Dni Sztuki Tańca przy „Zielonym stole”

Polski Balet Narodowy rozpoczął przygotowania do sezonu w dobrej formie.

Publikacja: 03.10.2014 02:00

„Po drugiej stronie grzechu” w choreografii Borisa Ejfmana zobaczymy 22 i 23 listopada 2014 r.

„Po drugiej stronie grzechu” w choreografii Borisa Ejfmana zobaczymy 22 i 23 listopada 2014 r.

Foto: http://www.eifmanballet.ru, Eifman Ballet Eifman Ballet

Do zespołu przybyło kilka nowych osób, w tym dwie absolwentki polskich szkół baletowych, ale z doświadczeniem zdobytym za granicą: Stella Walasik, która kształciła się też w szkole przy La Scali, i Anna Mendakiewicz, która tańczyła kilka lat w Wiedniu. Niektórzy członkowie zespołu awansowali, bo jak mówi dyrektor Krzysztof Pastor, swoimi dokonaniami na to zasłużyli. W gronie pierwszych solistów znalazł się więc Paweł Koncewoj.

Trwają próby przed premierą wieczoru baletowego „1914". – Dla mnie szczególnie ważny w tym wieczorze będzie „Zielony stół" Kurta Joossa – mówi Krzysztof Pastor. - Ta choreografia z 1932 roku wymaga od tancerzy bardzo precyzyjnego ruchu, innego niż w baletach współczesnych. „Zielony stół" to jeden z kamieni milowych XX-wiecznej sztuki, a zależy mi, by najważniejsze choreografie minionego stulecia były w repertuarze naszego zespołu.

W programie spektaklu „1914" znajdzie się również  „Nevermore...?" – pierwsza choreografia, jaką Robert Bondara zrealizuje na dużej scenie Teatru Wielkiego-Opery Narodowej.

– Nie traktuję Roberta Bondary jako debiutanta - podkreśla dyrektor Pastor. – Zrobił kilka przedstawień nie tylko w naszym teatrze, jego „Čiurlionis" w Wilnie cały czas cieszy się  powodzeniem. Zawsze jest bardzo dobrze przygotowany do pracy. Ja nakreśliłem mu pewien temat, bo „1914" nawiązuje do I wojny światowej, poza tym ma dużo swobody. Z doświadczenia wiem zresztą, że pewne ukierunkowanie tematyczne pomaga choreografom, bo zmusza ich do szybkiej eliminacji zbyt wielu pomysłów.

Premierą „1914" rozpoczynają się VI Dni Sztuki Tańca, które potrwają do 23 listopada. Polski Balet Narodowy pokaże na nich też spektakl „Obsesje". Zaproszono polsko-izraelski projekt „Engagé & Rust" autorstwa Elwiry Piorun i Ido Tadmora oraz klasycznego „Kopciuszka", choć we współczesnej wersji Kanadyjczyka Paula Chalmera i w wykonaniu zespołu Teatru Wielkiego w Poznaniu. Na finał odbędą się trzy pokazy „Po drugiej stronie grzechu" Sankt Petersburskiego Teatru Baletu Borisa Ejfmana. To zmieniona wersja słynnego spektaklu tego choreografa opartego na „Braciach Karamazow" Dostojewskiego.

W następnych miesiącach Anna Hop szykuje swój pierwszy pełnospektaklowy balet „Pupa". – Pomysł skrystalizował się po spotkaniu ze Stanisławem Syrewiczem, który zaczął komponować balet oparty na motywach „Ferdydurke" Gombrowicza – opowiada Krzysztof Pastor. – Annę Hop cechuje zaś rodzaj surrealistycznego humoru, więc sądzę, że wskazanie jej takiego tematu może dać dobry efekt.

Na pytanie zaś, kto Krzysztofowi Pastorowi podpowiedział temat jego nowego spektaklu „Casanova w Warszawie", zaplanowanego na koniec maja 2015 roku, dyrektor odpowiada: – Paweł Chynowski, znawca tamtej epoki, a zwłaszcza teatru stanisławowskiego. Jego libretto uległo paru przeróbkom, ale to normalne przy powstawaniu zupełnie nowego spektaklu. Teraz pracujemy z Jakubem Chrenowiczem nad doborem muzyki. Zdecydowaliśmy się wyłącznie na utwory Mozarta.

Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem