Do pierwszych przesłuchań mamy prawie rok czasu, ale przygotowania idą pełną parą. Zgłoszenia tych, którzy chcieliby wystartować w tym najbardziej prestiżowym konkursie dla pianistów, przyjmowane są tylko do 1 grudnia. I choć jak mówi Grzegorz Michalski, pełnomocnik Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina ds. konkursu, na razie płyną one wąskim strumieniem liczba chętnych niebawem powinna wzrastać niemal lawinowo.
Tak jak pięć lat temu na kilka miesięcy przed oficjalną inauguracją odbędą się wstępne eliminacje. Po przejrzeniu zgłoszeń i wysłuchaniu nadesłanych nagrań zostanie zakwalifikowanych do nich 160 uczestników. Z udziału zwolnieni są laureaci kilku ważnych konkursów światowych, takich jak Konkurs Królowej Elżbiety w Brukseli, Artura Rubinsteina w Tel Awiwie, Van Cliburna w USA czy Piotra Czajkowskiego w Moskwie, a także Ogólnopolskiego Konkursu Chopinowskiego w Warszawie.
Konkurs 2015 roku powinien być odmłodzony. – Dzisiaj kariery robi się coraz wcześniej, nawet bardzo młodzi pianiści są do niej bardzo dobrze przygotowani – tłumaczy Artur Szklener, dyrektor NIFC. Do udziału mogą zatem dostać pianiści urodzeni w 1999 roku lub oczywiście wcześniej, górna granica wieku wynosi 30 lat.
Wiadomo już, kto będzie oceniał wybranych 80 uczestników. Na czele jury stanie Katrzyna Popowa-Zydroń, której wychowankami są. min. Rafał Blechacz (triumfator Konkursu Chopinowskiego z 2005 r.) i Krzysztof Herdzin. Oprócz niej będą także inni Polacy: Adam Harasiewicz, Andrzej Jasiński, Janusz Olejniczak, Piotr Paleczny, Ewa Pobłocka i Wojciech Świtała. Generalnie wśród jurorów dominują koncertujący pianiści, zaproszenie przyjęli m. in. Martha Argerich, Dang Thai Son, Nelson Goerner, Garrick Ohlsson, Dina Yoffe i Yundi Li.
Przewodnicząca jury zapowiada większą otwartość i jaśniejsze kryteria oceny tak, by nie dominowała skomplikowana arytmetyka. Dyskusja jurorów o klasyfikacji przewidziana jest jednak tylko po finale i dotyczyć ma podziału nagród. W regulaminie doprecyzowany został termin: „student". Chodzi o to, by wyeliminować ewentualne zależności między jurorami a uczestnikami, jeśli ci uczestniczyli w zajęciach czy kursach mistrzowskich tych, którzy mają oceniać pianistów.