Reklama

Festiwal w Salzburgu: Z antycznej tragedii na bokserski ring

Zbliżająca się do setnych urodzin wielka letnia impreza Europy trzyma się mocno. Niemała w tym zasługa gwiazd.

Publikacja: 25.08.2019 11:09

To także dzięki nim ściąga co roku do Salzburga kilkaset tysięcy turystów i widzów. Nazwiska takie jak Anna Netrebko, Cecilia Bartoli. Diana Damrau czy Piotr Beczała działają jak magnes. Ale są i dyrygenci – Daniel Barenboim, Riccardo Muti czy Walery Gergiew, a także pianiści – niemal co roku tu grający Grigorij Sokołow czy wiecznie młody, weteran Konkursów Chopinowskich, Maurizio Pollini.

Nie należy jednak zapominać o reżyserach, choć oni pozornie pozostają mniej niewidoczni. Dla nich także przyjeżdża się do Salzburga, na przykład dla Achima Freyera. Dwie dekady temu w jego szalonym „Czarodziejskim flecie” debiutował na festiwalu Piotr Beczała, a teraz znów niemiecki reżyser znów przygotował premierę. I po spektaklu – mimo skończonej osiemdziesiątki– żwawo wbiegł na scenę, by odebrać przeznaczoną dla niego porcję entuzjastycznych owacji.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Kultura
Tajemniczy Pietras oszukał nowojorską Metropolitan na 15 mln dolarów
Kultura
1 procent od smartfona dla twórców, wykonawców i producentów
Patronat Rzeczpospolitej
„Biały Kruk” – trwa nabór do konkursu dla dziennikarzy mediów lokalnych
Kultura
Unikatowa kolekcja oraz sposoby jej widzenia
Patronat Rzeczpospolitej
Trwa nabór do konkursu Dobry Wzór 2025
Reklama
Reklama