Aktualizacja: 28.05.2018 18:59 Publikacja: 28.05.2018 18:59
Foto: AdobeStock
Jednak głowa pełna encyklopedycznych szczegółów nie zawsze jest gwarancją powodzenia – ani na studiach, ani w późniejszej pracy zawodowej. Eksperci zajmujący się edukacją od dawna wskazują, że w polskiej szkole brakuje zajęć, podczas których uczniowie mogą nauczyć się praktycznego jej zastosowania.
– Stoimy u progu gospodarki 4.0. W nowej rzeczywistości sprawdzą się ci, którzy są wyposażeni w kompetencje miękkie, potrafią pracować w zespole i rozwiązywać problemy – mówi Marcin Bruszewski, wiceprezes fundacji Social Wolves, organizator praktycznej olimpiady „Zwolnieni z teorii". Jak dodaje, takich umiejętności nie da się nauczyć przez wykład, ale jedynie pracując przy poszczególnych projektach. – Młodzi ludzie chcą działać. W ciągu czterech lat w naszej olimpiadzie wzięło udział 42 tys. osób – mówi Bruszewski. – W tym czasie opracowanych zostało 1500 kampanii społecznych – dodaje.
Prokuratura we Wrocławiu wszczęła śledztwo dotyczące nieprawidłowości finansowych w Centrum im. Willy’ego Brandt...
W narracji rosyjskiej zmienił się język opisu zwycięstwa w II wojnie światowej: z oddania hołdu poległym i uczcz...
Kilkadziesiąt najważniejszych europejskich think tanków spotka się w Warszawie i Toruniu, aby rozmawiać o przysz...
W trakcie ekshumacji prowadzonej w Puźnikach w Ukrainie naukowcy wydobyli szczątki co najmniej 42 osób – podało...
Tymczasowy pomnik polskich ofiar nie zostanie odsłonięty w 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej. „Rzeczpo...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas