Reklama

Psy rozpoczynają służbę w straży marszałkowskiej

Zwierzęta mają m.in. szukać środków wybuchowych w bagażnikach.

Aktualizacja: 12.09.2018 06:59 Publikacja: 11.09.2018 18:32

Były marszałek Ludwik Dorn przyprowadzał do Sejmu swoją sukę Sabę

Były marszałek Ludwik Dorn przyprowadzał do Sejmu swoją sukę Sabę

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Przed wejściem do Sejmu od ulicy Wiejskiej stoi tablica z informacją, czego wnosić nie wolno. Przekreślono na niej rysunki noża, pistoletu, granatu oraz psa. Ten ostatni komunikat staje się mało aktualny. Z informacji „Rzeczpospolitej" wynika, że służbę w straży marszałkowskiej, prawdopodobnie po raz pierwszy w historii, zaczęły dwa czworonogi.

Ich zakup umożliwiły przepisy ustawy o straży marszałkowskiej, które weszły w życie w maju. Wynika z nich, że funkcjonariusze mogą „z wykorzystaniem psów służbowych" dokonywać kontroli wchodzących osób, pojazdów, bagaży, przesyłek i pomieszczeń. A „za sprawowanie opieki nad psem służbowym" należy się strażnikowi dodatek w wysokości 10 proc. uposażenia. To wynika z kolei z rozporządzenia premiera Mateusza Morawieckiego.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Polska bez kompleksów. Młodsi uważają, że to Zachód jest zacofany
Kraj
Pociągiem z Warszawy do Lublina w półtorej godziny. Umowa na cztery tory linii otwockiej podpisana
Kraj
Bizancjum w stołecznym ratuszu. Rafał Trzaskowski zatrudnił trzecią dyrektorkę-koordynatorkę
Kraj
Awaria numerów alarmowych 112 i 999. Nie można było się dodzwonić
Reklama
Reklama