Rusza pierwszy projekt Instytutu Pileckiego

Czy polscy i niemieccy naukowcy oraz twórcy mogą wspólnie odkrywać historię XX w.? Instytut Pileckiego ma nieco inny pomysł na prowadzenie polityki historycznej niż kosztowne rejsy dookoła świata.

Publikacja: 16.09.2018 18:27

Dr Wojciech Kozłowski, dyrektor Instytutu Pileckiego

Dr Wojciech Kozłowski, dyrektor Instytutu Pileckiego

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Rusza pierwszy międzynarodowy projekt powołanego w lipcu Instytutu Pileckiego. W warsztatach „Ćwiczenie nowoczesności" weźmie udział 16 młodych naukowców i artystów, po połowie z Polski i z Niemiec. W przyszłości ma się znaleźć miejsce także dla gości z Izraela. Pod koniec września na dwóch sesjach w Gdyni i podberlińskim Bernau uczestnicy wspólnie zapoznają się z trzema architektonicznymi fenomenami międzywojennego modernizmu: Gdynią, berlińską szkołą Bauhaus i Tel Awiwem. Dlatego obok historyków do projektu zaproszono także architektów, animatorów kultury oraz studentów kierunków humanistycznych i artystycznych. – Wierzymy, że poza tym, co nas tak bardzo podzieliło w XX w., nie brakuje elementów, które do dziś łączą nas ponad granicami, a nawet interkontynentalnie. W końcu ludzie wzajemnie inspirowali się podobnymi tematami – mówi dyrektor instytutu dr Wojciech Kozłowski.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Kraj
Nowa Tęcza w ogniu pytań. Kontrowersje wokół odbudowy „Łuku LGBT”
Kraj
„Polityczne Michałki”: Hołownia między młotem a kowadłem, Tusk w trybie i stroju kryzysowym
Kraj
Rzeź wołyńska: wytracić Polaków, wyrugować polskość
Kraj
Uchwała antyalkoholowa skonstruowana pod Żabki? Radni o prohibicji w Warszawie
warszawa
Radni stołecznego Bemowa proponują budżet obywatelski w szkołach. Co na to urząd dzielnicy?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama