Aktualizacja: 16.07.2019 18:54 Publikacja: 16.07.2019 18:54
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Właściwa analiza osobistych i politycznych interesów liderów partii opozycyjnych jest konieczna do zrozumienia niekończących się targów w opozycji i ostatecznego ukształtowania się bloków, w ramach których „antypis" pójdzie do wyborów. Można się na owe interesy zżymać, można na nie sarkać i się oburzać, ale przede wszystkim należy je trafnie odczytać.
Zacznijmy od Grzegorza Schetyny. W styczniu 2020 roku będzie musiał poddać się ocenie jako przewodniczący PO, bowiem wtedy właśnie mijać będzie jego pierwsza kadencja na tej funkcji. To właśnie ma w tyle głowy Schetyna – jeśli będzie poddawał się pod osąd partyjnych kolegów jako przegrany, jako „loser", który przegrał z PiS i nie wyciągnął partii z tarapatów, to na pewno nie utrzyma się na stanowisku. Natomiast jeśliby pokonał PiS albo – przynajmniej – byłby niekwestionowanym liderem opozycji, to wówczas jego sytuacja byłaby diametralnie odmienna.
Mija właśnie 82. rocznica „krwawej niedzieli” – jednego z najbardziej dramatycznych epizodów antypolskiej ofensy...
Odpowiedzialny biznes przechodzi kolejną ewolucję związaną z nowymi wymaganiami regulacyjnymi. Tym razem celem jest strategiczna transformacja pozwalająca na skuteczną ochronę środowiska i praw człowieka. Jak odpowiedzieć na te wyzwania?
Rady dzielnic wypowiedzą się w sprawie pomysłu wprowadzenia nocnej prohibicji w Warszawie. Do radnych trafią dwa...
Propozycję wprowadzenia uczniowskich budżetów partycypacyjnych w szkołach na Bemowie złożyli warszawscy radni Ma...
Prawie 11,5 mld zł warte są inwestycje realizowane ze środków Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności...
Ubezpieczenie obejmuje m.in. ochronę budynków, wyposażenia i infrastruktury miejskiej przed skutkami aktów terro...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas