Pod koniec kwietnia miał ruszyć proces karny w sprawie nieujawnienia informacji publicznej przez fundację Lux Veritatis zarządzaną przez redemptorystów. Chodzi o dane na temat dotacji od rządu i innych publicznych instytucji. Ojciec Tadeusz Rydzyk stawił się w Sądzie Rejonowym w Toruniu, gdzie miało być przeprowadzone jego przesłuchanie w formie wideokonferencji. Rozprawa została jednak odroczona z powodów formalnych. Kolejny wstępny termin rozprawy jest wyznaczony na koniec czerwca.
Subsydiarny akt oskarżenia przeciwko członkom zarządu fundacji Lux Veritatis, w tym przeciwko ojcu Tadeuszowi Rydzykowi, złożyła w czerwcu zeszłego roku w sądzie Sieć Obywatelska Watchdog Polska. - Fundacja nie udostępniła nam, pomimo ciążącego na niej obowiązku, informacji publicznej o jej wydatkach finansowanych ze środków publicznych - tłumaczył Szymon Osowski z organizacji. Watchdog Polska od 2003 r. zajmuje się m.in. dostępem do informacji publicznej i udzielaniem pomocy prawnej na ten temat oraz monitoruje wybrane obszary życia publicznego.
Od kilku miesięcy temat nie schodzi z anten Telewizji Trwam i Radia Maryja. Zapraszani są goście, krytykujący proces i samą organizację, która pozwała fundację. W poniedziałek strona Radia Maryja opublikowała oświadczenie, w którym politycy Solidarnej Polski, bardzo często goszczący w mediach o. Rydzyka, wyrażają „głębokie zaniepokojenie działaniami, które podejmuje Stowarzyszenie Watchdog Polska przeciw Fundacji Lux Veritatis i wszystkich dzieł powstałych przy Fundacji takich jak Radio Maryja i Telewizja Trwam”.
Parlamentarzyści i eurodeputowani partii Zbigniewa Ziobry podkreślają, że przyłączenie się do „obrony tych katolickich i ważnych dla obrony wartości dzieł” to „zadanie i zobowiązanie”. „Działania podjęte przez Watchdog Polska w kierunku zabezpieczenia, m.in. dostępu do skrzynek elektronicznych, zajęcia sprzętu elektronicznego, przeszukania siedziby Fundacji poddają w bardzo dużą wątpliwość dobre intencje Stowarzyszenia Watchdog Polska. Praktyki te zdecydowanie wykraczają poza działania ukierunkowane na kontrolę organizacji pozarządowych w demokratycznym państwie i w naszej ocenie noszą znamiona nękania i utrudniania prowadzenia działalności” - czytamy w oświadczeniu.
„Nie może być zgody na bezpardonowy atak w wolnym i demokratycznym Państwie na prawa i swobody Fundacji Lux Veritatis, która przyniosła Polsce widzialne owoce ewangelizacji, obrony dziedzictwa chrześcijańskiego Polski, krzewienia, patriotyzmu, budowania pamięci i tożsamości a przede wszystkim możliwość funkcjonowania w przestrzeni medialnej wolności słowa wyrażającej się w bezpośrednim dostępie do anteny Polaków, którzy w sposób nieskrępowany mogli i mogą wyrażać swoje opinie” - dodają politycy Solidarnej Polski.