Decyzja o przyszłości Staroń - za dwa tygodnie

Dopiero za dwa tygodnie okaże się, czy Lida Staroń zostanie wykluczona z klubu parlamentarnego PO. Posłanka zarobiła kilkaset tysięcy złotych dzięki ustawie o prawie spółdzielczym, nad którą pracowała. O całej sprawie pisała dziś "Rzeczpospolita"

Aktualizacja: 19.09.2008 07:09 Publikacja: 18.09.2008 12:34

Decyzja o przyszłości Staroń - za dwa tygodnie

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom sprawą Staroń nie zajął się zarząd Platformy. Prezydium klubu zdecydowało natomiast, że ma za mało danych, aby już teraz zadecydować o wykluczeniu posłanki.

- Spotkamy się za dwa tygodnie i podejmiemy decyzję w tej sprawie. Na razie jest za dużo niewiadomych - powiedział wiceszef Platformy Waldy Dzikowski.

W poprzedniej kadencji Sejmu posłanka Staroń z Olsztyna reprezentowała klub PO w pracach nad nowelizacją prawa spółdzielczego. Jednak rekomendację jej cofnięto w związku z niepotwierdzonymi informacjami, że może być stroną w pracach nad tą ustawą.

Z wnioskiem o usunięcie posłanki wystąpił szef klubu PO Zbigniew Chlebowski, który przyznał, że za takich posłów trzeba przepraszać wyborców.

Lidia Staroń oświadczyła, że artykuł w "Rzeczpospolitej" jest pomówieniem i zapowiedziała, że wobec olsztyńskiego korespondenta "Rz" i gazety wystąpi na drogę sądową o naruszenie dóbr osobistych.

Staroń podkreśliła, że "od dawna jest uważana w PO za osobę niepokorną i dlatego jest szykanowana".

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom sprawą Staroń nie zajął się zarząd Platformy. Prezydium klubu zdecydowało natomiast, że ma za mało danych, aby już teraz zadecydować o wykluczeniu posłanki.

- Spotkamy się za dwa tygodnie i podejmiemy decyzję w tej sprawie. Na razie jest za dużo niewiadomych - powiedział wiceszef Platformy Waldy Dzikowski.

Materiał Promocyjny
Szukasz studiów z przyszłością? Ten kierunek nie traci na znaczeniu
Kraj
Ruszyło śledztwo w sprawie Centrum Niemieckiego
Materiał Partnera
Dzień Zwycięstwa według Rosji
Kraj
Najważniejsze europejskie think tanki przyjadą do Polski
Kraj
W ukraińskich Puźnikach odnaleziono szczątki polskich ofiar UPA