Politycy PiS nie chcą wypowiadać się na temat Ludwika Dorna i jego ewentualnego wyrzucenia z partii. Poseł Marek Suski, rzecznik dyscyplinarny Klubu PiS odmówił "Rz" komentarza: - Nie wypowiadam się o Ludwiku Dornie - stwierdził.

Jak dowiedzieliśmy się w biurze prasowym PiS, o postawieniu polityka przed Sądem Koleżeńskim, decyduje Karol Karski, rzecznik dyscyplinarny partii. Nie potwierdził jednak, ani nie zaprzeczył doniesieniom gazety. – Nie komentuję postępowań dyscyplinarnych. Jestem w tej chwili w Strasburgu na sesji zgromadzenia parlamentarnego Rady Europy i z tego powodu nie zajmuję się tym, co jest w kraju - mówi "Rz" Karski.

Jeśli decyzja o postawieniu Dorna przed sąd koleżeński zapadła, to nie jest ona znana nawet ścisłemu kierownictwu PiS. Punktu o rozpatrzeniu postawienia Dorna przed sądem koleżeńskim nie ma w dzisiejszym porządku obrad zarządu partii.

Mariusz Kamiński, rzecznik Klubu PiS: - Jeśli zbierze się sąd koleżeński, to sprawa będzie miała na pewno charakter stricte polityczny. Nie będą rozpatrywane kwestia prywatne.