Reklama

Misja ratunkowa premiera Tuska

Szef polskiego rządu szuka wsparcia dla stoczni u przywódców Hiszpanii, Francji i Niemiec

Publikacja: 09.10.2008 04:57

Polska i Hiszpania zapowiadają wzmocnienie współpracy politycznej i gospodarczej. Premier Donald Tusk i szef MSZ Radosław Sikorski liczą, że pierwszym efektem sojuszu zawartego na piątym szczycie polsko-hiszpańskim w Kordowie będzie poparcie przez Madryt planu ratunkowego dla polskich stoczni.

Sprawa jest delikatna, bo niedawno Unia Europejska nie zgodziła się na interwencję państwa w przypadku stoczni hiszpańskich. W razie ustępstw wobec Polski Hiszpanie mogliby więc dochodzić swoich praw przed europejskimi trybunałami. Jak dowiedziała się „Rz”, przychylny stosunek Hiszpanów dla polskiej sprawy miało zapewnić poparcie Warszawy dla planów umieszczenia w Barcelonie sekretariatu Unii Śródziemnomorskiej, która ma doprowadzić do zacieśnienia współpracy UE z krajami basenu Morza Śródziemnego.

Informacje napływające z Kordowy wskazują na dobre wyniki rozmów. Zapatero mówił o „uprzywilejowanej współpracy” i spodziewanych, hiszpańskich inwestycjach w Polsce – zwłaszcza w rozwój infrastruktury.

Dziś Tusk będzie wczesnym popołudniem rozmawiał o kryzysie finansowym i stoczniach z prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym, a wieczorem z niemiecką kanclerz Angelą Merkel. Berlin i Paryż mają największe wpływy w UE i prawie żadna ważna decyzja nie zapada bez ich zgody. Francja dodatkowo przewodniczy w tym półroczu Unii i ma największe możliwości wywierania wpływu na Komisję Europejską.

Nasz rząd chce przekonać partnerów, że skoro w sytuacji globalnego kryzysu można użyć publicznych pieniędzy do ratowania europejskich banków, Polska powinna mieć też możliwość udzielenia pomocy stoczniom. Tydzień temu unijna komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes zapowiedziała, że zaproponuje KE podjęcie negatywnej decyzji w sprawie restrukturyzacji polskich stoczni. Grozi to ich bankructwem.

Reklama
Reklama

Polska liczy też na wsparcie największych państw UE w sprawie niekorzystnych limitów emisji dwutlenku węgla proponowanych przez Brukselę.

Polska i Hiszpania zapowiadają wzmocnienie współpracy politycznej i gospodarczej. Premier Donald Tusk i szef MSZ Radosław Sikorski liczą, że pierwszym efektem sojuszu zawartego na piątym szczycie polsko-hiszpańskim w Kordowie będzie poparcie przez Madryt planu ratunkowego dla polskich stoczni.

Sprawa jest delikatna, bo niedawno Unia Europejska nie zgodziła się na interwencję państwa w przypadku stoczni hiszpańskich. W razie ustępstw wobec Polski Hiszpanie mogliby więc dochodzić swoich praw przed europejskimi trybunałami. Jak dowiedziała się „Rz”, przychylny stosunek Hiszpanów dla polskiej sprawy miało zapewnić poparcie Warszawy dla planów umieszczenia w Barcelonie sekretariatu Unii Śródziemnomorskiej, która ma doprowadzić do zacieśnienia współpracy UE z krajami basenu Morza Śródziemnego.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Tak wygląda „tramwajowe metro”. Budowa tunelu do Dworca Zachodniego wkracza w decydującą fazę
Kraj
Ujawniono dwa drony na Mazowszu. Służby szukały też pod Warszawą
Kraj
Highline Warsaw otwarte. Zwiedziliśmy taras na Varso Tower. Zupełnie nowa perspektywa stolicy
Reklama
Reklama