Pitera musi przeprosić

Sugestie o politycznych działaniach szefa CBA nie były zgodne z prawdą

Publikacja: 23.11.2009 16:50

Julia Pitera ma przeprosić za swoje słowa Mariusza Kamińskiego w gazetach i w telewizji. Ma też wpła

Julia Pitera ma przeprosić za swoje słowa Mariusza Kamińskiego w gazetach i w telewizji. Ma też wpłacić 15 tys. zł na fundację Pamiętamy. Minister zapowiedziała, że rozważa złożenie apelacji. Na zdjęciu wczoraj w Sądzie Okręgowym w Warszawie

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Julia Pitera (PO), minister odpowiedzialna w rządzie Donalda Tuska za walkę z nieprawidłowościami w organach administracji państwowej, musi przeprosić byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego za stwierdzenie, że Biuro miało bezprawnie i z powodów politycznych opóźniać zatrzymanie byłego ministra sportu Tomasza Lipca w 2007 r.

Warszawski sąd uznał, że wypowiedzi Pitery są sprzeczne z prawdą. – Minister powinien sprawdzić informacje, które wykorzystuje w debacie politycznej – zaznaczyła sędzia Małgorzata Kuracka w ustnym uzasadnieniu wyroku. Julia Pitera ma przeprosić Kamińskiego w "Polityce", "Gazecie Wyborczej", "Rzeczpospolitej", "Dzienniku Gazecie Prawnej" i w TVN 24. Ma też wpłacić 15 tys. zł na fundację Pamiętamy.

– Uważam komentowanie wyroków sądu przez strony sporu "na gorąco", często pod wpływem emocji, za niewłaściwe i nie chciałabym kontynuować tej niedobrej, uprawianej przez niektórych polityków tradycji – powiedziała "Rz" Pitera. – Natomiast rozważam złożenie apelacji.

– Jestem częściowo zadowolony z tego wyroku – ocenił były szef CBA. – Najważniejsze, że osoby, które sprawują aktualnie władzę, nie mogą się czuć bezkarne w opluwaniu innych ludzi. – To dobry sygnał na przyszłość, wskazujący na wiarygodność Mariusza Kamińskiego, zwłaszcza w kontekście jego przesłuchań przed sejmową komisją śledczą – uznał poseł Zbigniew Wassermann (PiS).

Z kolei Sławomir Neumann, poseł PO, zaznaczał, że minister może się jeszcze odwołać. – Pitera często posługuje się językiem niezbyt wyważonym, dlatego w końcu musiało dojść do takiej sytuacji – skomentował poseł Bartosz Arłukowicz (Lewica).

Były szef CBA, wytaczając w 2008 r. proces Piterze, zakwestionował też wypowiedzi minister m.in. o jej podsłuchiwaniu, o niezgodnych z prawem działaniach CBA w aferze gruntowej i w sprawie byłej posłanki PO Beaty Sawickiej.

Sąd oddalił żądanie przeprosin za wypowiedzi Pitery w sprawie Sawickiej i podsłuchów. Dlaczego? Uznał, że w przeciwieństwie do wątku byłego szefa resortu sportu minister przedstawiała tylko oceny, do czego była uprawniona.

– Kamiński, ujawniając krótko przed wyborami w 2007 r. na konferencji m.in. podsłuchy sprawy Sawickiej, doprowadził do swoistego skazania Beaty Sawickiej – uznała sędzia Małgorzata Kuracka.

Julia Pitera (PO), minister odpowiedzialna w rządzie Donalda Tuska za walkę z nieprawidłowościami w organach administracji państwowej, musi przeprosić byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego za stwierdzenie, że Biuro miało bezprawnie i z powodów politycznych opóźniać zatrzymanie byłego ministra sportu Tomasza Lipca w 2007 r.

Warszawski sąd uznał, że wypowiedzi Pitery są sprzeczne z prawdą. – Minister powinien sprawdzić informacje, które wykorzystuje w debacie politycznej – zaznaczyła sędzia Małgorzata Kuracka w ustnym uzasadnieniu wyroku. Julia Pitera ma przeprosić Kamińskiego w "Polityce", "Gazecie Wyborczej", "Rzeczpospolitej", "Dzienniku Gazecie Prawnej" i w TVN 24. Ma też wpłacić 15 tys. zł na fundację Pamiętamy.

Materiał Promocyjny
Szukasz studiów z przyszłością? Ten kierunek nie traci na znaczeniu
Kraj
Ruszyło śledztwo w sprawie Centrum Niemieckiego
Materiał Partnera
Dzień Zwycięstwa według Rosji
Kraj
Najważniejsze europejskie think tanki przyjadą do Polski
Kraj
W ukraińskich Puźnikach odnaleziono szczątki polskich ofiar UPA