Obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej na Okęciu

Rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej proponują uczczenie rocznicy tragedii na płycie lotniska wojskowego Okęcie – poinformowała w TVN24 Lucyna Gągor, wdowa po generale Franciszku Gągorze i Izabela Januszko, matka stewardesy Natalii Januszko. Pomysł czeka na akceptację ze strony MON.

Publikacja: 18.02.2011 14:28

Lucyna Gągor

Lucyna Gągor

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

- Płyta lotniska wojskowego Okęcie wydaje się nam naturalnym miejscem, w którym chcielibyśmy rozpocząć ten symboliczny dzień - 10 kwietnia - tłumaczyła Januszko.

Januszko wyjaśniła, że to miejsce dla rodzin ofiar katastrofy ma szczególne znaczenie, ponieważ to stąd tragicznie zmarli wylecieli do Katynia i to właśnie na tym lotnisku ich rodziny oczekiwały na dostarczenie do Polski ich ciał.

- Dlatego chcielibyśmy spotkać się tam ze wszystkimi rodzinami i chwilę się pomodlić - zaznaczyła Izabela Januszko.

Lucyna Gągor przyznała, że obchody rocznicy na płycie lotniska mają jedną szczególną zaletę – ze względu na to, iż jest to lotnisko wojskowe, media będą miały do niego ograniczony dostęp, a rodziny będą mogły uczcić pamięć swoich bliskich modlitwą z dala od kamer i polityków. Rodziny przygotowały już nawet plan uroczystości.

- Na początek chcemy, żeby odegrana została "Cisza" na trąbce, potem krótka modlitwa ekumeniczna i odczytanie wszystkich nazwisk katastrofy - powiedziała wdowa po gen. Gągorze.

- Czujemy, że zginął prezydent, wiele ważnych osób, ale dla nas są to przede wszystkim dzieci, mężowie, dziadkowie, wnuki. Potrzebujmy ciszy, zwłaszcza nad grobami naszych najbliższych. Prosimy o uszanowanie tego, żebyśmy mogli być tam sami - dodała Izabela Januszko.

Pomysł zorganizowanie obchodów rocznicy katastrofy smoleńskiej zrodził się w rodzinie Januszko. Został skonsultowany z częścią rodzin, a następnie – w formie listu – wysłany do reszty bliskich ofiar katastrofy.

- Bardzo dużo rodzin pisze, że chce być na uroczystości, ale też dużo osób pisze, że będą z nami myślami, bo wolą zostać w swoich miejscach, pójść na mszę i na groby swoich bliskich - przyznała Izabela Januszko.

Inicjatywę rodzin musi zaakceptować MON. Na początku przyszłego tygodnia ma się odbyć w tej sprawie spotkanie przedstawicieli rodzin z ministrem obrony narodowej. - Jeśli będziemy mieli pełną zgodę ministra, zaczniemy działać - powiedziała wdowa po generale Franciszku Gągorze.

- Płyta lotniska wojskowego Okęcie wydaje się nam naturalnym miejscem, w którym chcielibyśmy rozpocząć ten symboliczny dzień - 10 kwietnia - tłumaczyła Januszko.

Januszko wyjaśniła, że to miejsce dla rodzin ofiar katastrofy ma szczególne znaczenie, ponieważ to stąd tragicznie zmarli wylecieli do Katynia i to właśnie na tym lotnisku ich rodziny oczekiwały na dostarczenie do Polski ich ciał.

Pozostało 80% artykułu
Kraj
Michał Kolanko: Gra o bezpieczeństwo w kampanii. Czy zadziała?
Kraj
Odszedł Bronek Misztal
Kraj
Kolejne ludzkie szczątki na terenie jednostki wojskowej w Rembertowie
Kraj
Załamanie pogody w weekend. Miejscami burze i grad
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa