Komiks "Bokser" zamieszczony w dzienniku "Frankfurter Allgemeine Zeitung" opowiada historię Harry'ego Hafta, który był przeciwnikiem słynnego Rocky'ego Marciano. Historia – jak zaznacza się w komiksie – oparta jest na faktach.
Retrospektywny fragment odnosi się do 1939 r., gdy Harry, wówczas żydowski 14-latek, był świadkiem wkroczenia wojsk niemieckich do Bełchatowa. Na jednym z rysunków gremialnie witają je tłumy mieszkańców.
Kto mógł być w tłumie 6 września 1939 r. witającym armię, która dwa dni wcześniej zbombardowała miasto? Zgodnie ze statystykami powinni być nimi głównie Żydzi i Polacy. 19 sierpnia 1940 roku, według pierwszego okupacyjnego spisu ludności w Bełchatowie, tych pierwszych było 5300 przy 5000 Polaków i 1150 Niemcach.
Ostrożnie wypowiada się prezydent Bełchatowa Marek Chrzanowski: – Nie ma dokumentów, które w sposób jednoznaczny wskazywałyby osoby będące w tłumie wiwatujących. Można natomiast przypuszczać, że daleko idącym nadużyciem byłaby interpretacja, iż na widok przybywających do miasta żołnierzy niemieckich wiwatowali Polacy czy Żydzi.
Dyrektor Muzeum Regionalnego Jacek Niewieczerzał przywołuje z kolei "Bełchatów i jego historyczne awanse" Apoloniusza Zawilskiego, publikację najszerzej jak dotąd opisującą historię miasta. – Autor, świadek wkroczenia Niemców do Bełchatowa, wspomina, iż miejscowi Niemcy 6 września wywieszali flagi ze swastykami i witali wkraczające do miasta oddziały niemieckie – mówi dyr. Niewieczerzał.