Trzy resorty dla ludowców

PSL utrzyma w nowym rządzie resorty pracy, gospodarki i rolnictwa

Publikacja: 12.11.2011 01:18

Trzy resorty dla ludowców

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

PO odda ludowcom te same trzy resorty, które zajmowali w poprzednim gabinecie i  których domagali się niemal od chwili ogłoszenia wyników wyborów. Ostateczne ustalenia w tej sprawie zapadły podczas czwartkowego spotkania premiera i szefa Platformy Donalda Tuska z prezesem PSL Waldemarem Pawlakiem.

Jednak zdaniem dr. Rafała Chwedoruka, politologa z UW, nazwisko ministra pracy świadczy o tym, że ludowcy ulegli koalicjantowi. – Od początku mówili, że chcą, by ten resort objęła Jolanta Fedak. Musieli się ugiąć przed Platformą – mówi politolog.

W przyszłym tygodniu Pawlak ma rozmawiać z Tuskiem o głównych tezach exposé, które szef rządu ma wygłosić w Sejmie w piątek, 18 listopada. Obie partie mają też podpisać umowę koalicyjną. W środę PSL powołało zespół, który będzie ją negocjował z PO. Po ustaleniu kształtu umowy ma ją jeszcze zatwierdzić Rada Naczelna PSL.

Dr Rafał Chwedoruk nie ma wątpliwości, że sytuacja PSL w tej kadencji nie będzie jednak łatwa.

To, że ministrem pracy nie będzie Fedak, świadczy o słabości PSL dr Rafał Chwedoruk politolog

– Wejście Ruchu Palikota do Sejmu i słaba pozycja SLD powodują, że powstała szara strefa między opozycją a rządzącymi, w której Platforma będzie mogła próbować zyskiwać poparcie dla swoich działań, bez konieczności oglądania się na koalicjanta – mówi ekspert.

Poza resortami ludowców (ministrem gospodarki ma być nadal Pawlak, a rolnictwa Marek Sawicki) skład rządu nie jest znany.

Z wcześniejszych zapowiedzi premiera wynika, że swoje resorty mają zachować ministrowie: finansów Jacek Rostowski, spraw zagranicznych Radosław Sikorski i rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska.

Wciąż nie wiadomo, czy i jakie stanowisko w nowym rządzie obejmie wiceszef PO Grzegorz Schetyna. – Sprawa jest otwarta, nie ma żadnych decyzji, będą kolejne rozmowy z premierem – powiedział były marszałek Sejmu pytany, czy premier zaproponował mu stanowisko w rządzie czy w Sejmie. – Jestem do dyspozycji – zadeklarował. Dodał, że kształt Rady Ministrów zależy do decyzji premiera. To jego wizja.

Do kolejnego spotkania Tuska ze Schetyną dojdzie prawdopodobnie w poniedziałek.

PO odda ludowcom te same trzy resorty, które zajmowali w poprzednim gabinecie i  których domagali się niemal od chwili ogłoszenia wyników wyborów. Ostateczne ustalenia w tej sprawie zapadły podczas czwartkowego spotkania premiera i szefa Platformy Donalda Tuska z prezesem PSL Waldemarem Pawlakiem.

Jednak zdaniem dr. Rafała Chwedoruka, politologa z UW, nazwisko ministra pracy świadczy o tym, że ludowcy ulegli koalicjantowi. – Od początku mówili, że chcą, by ten resort objęła Jolanta Fedak. Musieli się ugiąć przed Platformą – mówi politolog.

Kraj
Czy Polacy chcą sankcji na Izrael? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Kraj
Rafał Trzaskowski o propozycji Karola Nawrockiego: Niech się pan Karol tłumaczy
Kraj
Cienka granica pomagania uchodźcom. Złoty telefon pogrąża aktywistów z granicy
Kraj
Instytut Pileckiego pod lupą śledczych
Materiał Promocyjny
Szukasz studiów z przyszłością? Ten kierunek nie traci na znaczeniu