Wczoraj w Kancelarii Premiera odbyły się w tej sprawie dwa spotkania obu polityków. Osiągnięto kompromis, ale dopiero dziś przedstawiono ostateczny kształt propozycji.
Potwierdziły się wcześniejsze informacje "Rz". Możliwość przejścia na emeryturę częściową otrzymają 62-letnie kobiety i 65-letni mężczyźni. Świadczenie emerytalne, jakie będą otrzymywać, wyniesie 50 proc. pełnej stawki, która przysługiwałaby im w wieku 67 lat. Zdaniem premiera rozwiązanie takie powinno dać Polakom poczucie bezpieczeństwa. Równolegle przyznał jednak, że dzisiejszy kompromis „nikogo nie będzie satysfakcjonował do końca". Więcej w serwisie rp.pl/mojaemerytura
Podczas konferencji prasowej dziennikarka "Gazety Polskiej Codziennie" zapytała m.in. czy minister finansów zdecydował już o umorzeniu długu PSL. Pawlak nie chciał odpowiadać na to pytanie. - Jest głupie i niezwiązane z tematem - argumentował.
- Nie miałem ani przez chwilę poczucia, że jest kryzys w koalicji. Natomiast miałem poczucie od początku, od pierwszych godzin po exposé, że mamy w tej sprawie pewne typy wrażliwości - inny typ wrażliwości PSL, inny Platformy- mówił premier. - To porozumienie, ten kompromis w pełnym zakresie ilustruje to podejście zarówno Platformy, jak i PSL, bo opiera się na takim założeniu, że z jednej strony wydłużając czas pracy, z drugiej strony wprowadzamy możliwość swobody wyboru - powiedział Pawlak.
Premier oświadczył, że będzie proponował posłom PO dyscyplinę w głosowaniu przeciwko wnioskowi Solidarności o referendum emerytalne.