Janusz Piechociński z PSL powiedział w TVN24, że nie będzie dyscypliny partyjnej w tej sprawie.
- Klub PSL podjął decyzję, iż zaproponujemy w czasie debaty nad wnioskiem o powołanie komisji śledczej własną propozycję - zgłosimy własny projekt, (...) by komisja ds. służb specjalnych otrzymała uprawnienia stałe komisji śledczej - powiedział szef klubu ludowców Jan Bury.
Jak podkreślił, PSL nie poprze propozycji PiS, by powołać komisję śledczą ws. Amber Gold, bo przedstawia propozycję dalej idącą, sensowniejszą, a także długotrwałą. - Nasza propozycja rozwiązuje propozycję i na dzisiaj, i na jutro - przekonywał.
Wczoraj o sprawie dyskutowali na posiedzeniu klubu posłowie PSL, jednak rozstrzygnięcia nie było. Szef PSL Waldemar Pawlak mówił we wtorek, że należy poczekać na wystąpienie premiera, bo Donald Tusk przedstawi "mocne informacje o rozliczeniu tej sprawy".
- Wówczas będziemy mogli dokonać oceny, czy zostało to wszystko rozliczone tak jak trzeba, czy też trzeba te rozliczenia jeszcze poprawić - powiedział Pawlak.