Danuta Walewska: Inwestycje, Stoch i zdrowie
Czołówka „Rzeczpospolitej" to zapowiedź raportu o największych inwestycjach, jakie w Polsce wybudowano w naszej nowej rzeczywistości.
Jak zastrzega się gazeta, jest to ranking subiektywny, ale wyliczenie, że światowe giganty zainwestowały w Polsce w ciągu ostatnich 25 lat tylko 130 mld złotych delikatnie mówiąc brzmi słabo. Ten ranking wyglądałby skromniej, gdybyśmy do niego nie dopisali kilku inwestycji znajdujących się w fazie projektów — jak chociażby ogłoszone w ubiegłym tygodniu plany Volkswagena budowy fabryki pod Poznaniem. W motoryzacji, która ciągnie nasz eksport, dużych przedsięwzięć jest niestety niewiele, właściwie liczą się tylko trzy — Fiata w Tychach i Bielsku, General Motors w Gliwicach i właśnie Volkswagena. Reszta to wiele przedsięwzięć, głównie dochodowa produkcja komponentów, ale projekty zdecydowanie mniejsze. Przy tym potencjalni inwestorzy, a przymierzali się do naszego rynku m.in i Hyundai, i Kia, i Daimler niestety zawsze podkreślają, że niestabilność przepisów na naszym rynku motoryzacyjnym (import używanych aut, kratka) nie zachęca do wydawania pieniędzy na produkcję. Na reklamę i marketing jak najbardziej.
Inwestycji już w całą gospodarkę byłoby więcej, także tych największych, gdyby przyspieszyła prywatyzacja. Mści się np. brak przekształceń własnościowych- co podkreśla w komentarzu prof Witold Orłowski, główny ekonomista PWC.
Na pierwszej stronie „Rz" zapowiedź rozmowy z prezesem PiS, Jarosławem Kaczyńskim ze środka numeru, który wyraźnie rozpoczynając kampanię wyborczą i raczej nie do Parlamentu Europejskiego deklaruje, że jeśli jego partia dojdzie do władzy, to „ograniczy dojenie publicznych pieniędzy".
Duży fragment wywiadu jest poświęcony służbie zdrowia i jej fatalnej kondycji, oraz pomysłom na naprawę. „Dzisiejszy sposób finansowania służby zdrowia, to patologia. Daje ogromne zarobki małej grupie i wyprowadza do sfery prywatnej najdroższe procedury" — powiedział prezes Kaczyński w „Rz".