Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 09.03.2015 17:52 Publikacja: 08.03.2015 20:01
Większość umarzanych spraw dotyczy użytkowników marihuany
Foto: AFP
Zamiast oskarżenia i wyroku osoby przyłapane z niewielką ilością narkotyku coraz częściej dostają tylko ostrzeżenie. Prokuratorzy wzięli sobie do serca liberalny przepis i chętniej umarzają sprawy. Z najnowszych danych Prokuratury Generalnej, do których dotarła „Rzeczpospolita", wynika, że w 2014 r. podjęli 4273 takie decyzje, czyli o 1141 więcej niż w 2013 r. W 2012 r. było ich 2,1 tys.
– To sukces, jeśli po trzech latach obowiązywania nowej ustawy 35 proc. spraw kończy się umorzeniem ze względu na „nieznaczną ilość" – mówi Piotr Jabłoński, dyrektor Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii. I dodaje, że niekaranie takich osób ogranicza szkody zdrowotne i społeczne. – To często ludzie młodzi, mający przed sobą całe życie. A przez wpis w rejestrze skazanych nie dostaną pracy, nie mówiąc o wizie do Ameryki.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Kontrowersyjne zachowania, awans do elitarnej jednostki policji, a w finale wpadka z mefedronem i zwolnienie – u...
Zamiast zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie zapowiedziano po powtórnych konsultacjach pilotaż w dwóch d...
Wiceprezydent Warszawy Jacek Wiśnicki, reprezentujący w zarządzie miasta Polskę 2050, podał się do dymisji. Swoj...
W cieniu dyskusji o nocnej prohibicji pozostaje temat sprzedaży alkoholu nieletnim. Niepokojące statystyki z aud...
Szymon Hołownia odda jednak fotel marszałka Sejmu Włodzimierzowi Czarzastemu. To wcale nie było pewne, bo nie ud...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas