Kamiński, pytany w Radiu Zet o kampanię Bronisława Komorowskiego odpowiedział krótko: ma taką, że przegrał w pierwszej turze. - Ja nie wybieram sztabów wyborczych, kampanii wyborczych, spotów i billboardów. Wybieram kogoś, kto będzie uosabiał majestat Rzeczpospolitej. Ciarki mi przechodzą po plecach jeżeli miałby to być Andrzej Duda - mówił. Dodał, że "prezydent nie jest jak Coca-Cola".

- Będę spokojnie spał, jeżeli prezydentem będzie Bronisław Komorowski - podsumował Kamiński.

W I turze wyborów najlepszy wynik uzyskał Andrzej Duda, na którego głosowało 34,76 proc. wyborców. Bronisław Komorowski uzyskał 33,77 proc. głosów.