Reklama
Rozwiń

Piotr Misiło protestuje przeciw decyzji RN TVP SA

Piotr Misiło, jeden z kandydatów startujących w konkursie na członka zarządu TVP SA niedopuszczony do jego kolejnego etapu, wystosował oficjalny list do Rady Nadzorczej TVP SA z pytaniem o powody tej decyzji.

Aktualizacja: 25.05.2015 19:00 Publikacja: 25.05.2015 18:17

Piotr Misiło protestuje przeciw decyzji RN TVP SA

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

"W związku z zasłyszanymi w mediach informacjami, dotyczącymi dopuszczenia do trzeciego/finalnego etapu konkursu na prezesa/członka zarządu TVP dwunastu kandydatów, starających się o ww. funkcje, a nie odnalazłwszy swego nazwiska wśród wymienionych osób, chciałbym zapytać pana, jakimi kryteriami wyboru kierowała się zarządzana przez pana rada nadzorcza?" - pisze w liście otwartym Piotr Misiło.

Misiło pyta, czy na decyzji Rady Nadzorczej zaważył jego młody wiek (40 lat) i związany z nim brak konieczności składania oświadczenia lustracyjnego, "ledwie ośmioletnie doświadczenie w kierowaniu spółkami prawa handlowego w obszarze szerokorozumianych mediów (niepublicznych)". Odrzucony kandydat do zarządu TVP pyta także, czy o odsunięciu jego kandydatury zadecydował brak przynależności do jakiejkolwiek partii politycznej.

Piotr Misiło domaga się od przewodniczącego Rady Nadzorczej TVP SA Stanisława Jekiełka, by ten szczegółowo poinformował i jego, i opinię publiczną o tym, jak wygląda "przebieg i forma wyboru prezesa i członków zarządu, tej przed laty szacownej instytucji".

Swoje żądanie Misiło uzasadnia tym, że "jako obywatel Rzeczypospolitej nie chcę dłużej biernie obserwować degradacji rodzimej telewizji i godzić się na ogarniającą nas wszechobecną bylejakość". Przypomina, że "Telewizja Polska nie jest prywatnym folwarkiem żadnego politycznego ugrupowania", a rolą Rady powinno być "stanie na straży prawa, autorytetu, standardów etycznych, a także prowadzenie misji tejże telewizji publicznej".

"Błędem jest stanie na straży partykularnych interesów poszczególnych ugrupować politycznych, co niewątpliwie ma miejsce obecnie, a czego tryb, forma i sposób przeprowadzenia przedmiotowego konkursu jest namacalnym odzwierciedleniem" - pisze w zakończeniu listu Piotr Misiło.

Procedura wyłaniania finalistów konkursu ogłoszonego przez TVP wzbudziła liczne protesty środowisk kulturalnych. Oprotestowali ją Obywatele Kultury, poparli Obywatele Nauki. Rada Nadzorcza TVP została przez nich wezwana do opublikowania uzasadnienia swojej decyzji.

Kraj
Co dzieje się we wnętrzu spalonego budynku w Ząbkach? Policja pokazała zdjęcia
Kraj
Prywatny akademik jak na Mokotowie. Nowa jakość studenckiego życia
Kraj
Koniec konfliktu Ryanaira i lotniska w Modlinie. Będzie 25 nowych tras
Kraj
Pożar w Ząbkach: Śledztwo prokuratury nabiera tempa, trwają przesłuchania świadków
Kraj
Dziki grasują w Warszawie. Problem narasta