O. Rydzyk o protestach: Teraz są za aborcją, wnet będą za eutanazją

- W tych rozróbach biorą udział nastolatkowie ze szkół średnich, a nawet ze szkół podstawowych. Gdzie jesteście, rodzice, dziadkowie i babcie? Jak wpływacie na młodzież, na swoje dzieci? - pytał słuchaczy Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk, dyrektor rozgłośni, komentując odbywające się w Polsce protesty po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji.

Aktualizacja: 02.11.2020 16:05 Publikacja: 02.11.2020 15:54

O. Rydzyk o protestach: Teraz są za aborcją, wnet będą za eutanazją

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji od tygodnia w Polsce trwają protesty, do których dochodzi w czasie obowiązywania obostrzeń wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa, które zakazują organizowania zgromadzeń publicznych liczących więcej niż pięć osób. W kilku miastach podczas protestów doszło do zamieszek i bójek.

Przeczytaj także: „Marsz na Warszawę”. Protest w stolicy po orzeczeniu TK

W przypadku części protestów organizowanych przed kościołami dochodziło do przerywania mszy św. oraz dewastowania elewacji budynków. Farbą pomalowany został także pomnik Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego w Warszawie.

-  Te niby manifestacje uliczne są oczywiście manipulowane i sterowane, zwłaszcza przez media społecznościowe. Są też grupy anarchizujące w Polsce. Czy chcecie, aby wasze dzieci w to weszły? - komentował w niedzielę o. Tadeusz Rydzyk na antenie Radia Maryja.

- W tych rozróbach biorą udział nastolatkowie ze szkół średnich, a nawet ze szkół podstawowych. Gdzie jesteście, rodzice, dziadkowie i babcie? Jak wpływacie na młodzież, na swoje dzieci? (…) Co się dzieje? - pytał redemptorysta, ostrzegając słuchaczy stacji: „to bardzo źle zwiastuje na przyszłość, szczególnie dla was – rodziców”.

- Wasza starość szykuje się bardzo nieciekawa, jeżeli dzieci są wychowywane w taki sposób. One nie będą szanowały swoich rodziców. One teraz są za aborcją, ale wnet będą za eutanazją. One nie wiedzą, że także sobie szykują eutanazję, bo to myślenie idzie coraz dalej - przekonywał dyrektor Radia Maryja.

Zdaniem o. Rydzyka na protestach „widać rosnące zło”. - To nie jest dialog. To jest anarchia. Aż żal słyszeć dzieci krzyczące tak straszne, wulgarne słowa. (…) Co będzie z tymi dziećmi, z tymi młodymi? Czy myślisz o tym, że staniesz przed Panem Bogiem? Warto zastanowić się nad tym wszystkim - ubolewał i ostrzegał, by „nie budzić w dzieciach dzikiego zwierza, który - raz obudzony - nie cofnie się przed niczym”. -  Jeżeli człowiek nie wyrwie z korzeniami swoich wad, opowie się za złym, za szatanem, to stanie się jak dziki zwierz. W historii ludzie przeżyli to już niejeden raz. Dlatego ważna jest dobra edukacja. Bardzo wielki błąd zrobiliśmy jako państwo, że w czasie wielkich przemian, wychodzenia z komunizmu, nie było lustracji. To było zmieszanie kata z ofiarą. Ofiary są cicho, a kat się uaktywnia w następnych pokoleniach - podkreślał o. Tadeusz Rydzyk.

Po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji od tygodnia w Polsce trwają protesty, do których dochodzi w czasie obowiązywania obostrzeń wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa, które zakazują organizowania zgromadzeń publicznych liczących więcej niż pięć osób. W kilku miastach podczas protestów doszło do zamieszek i bójek.

Przeczytaj także: „Marsz na Warszawę”. Protest w stolicy po orzeczeniu TK

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?