Po zabiegu dziecko urodziło się żywe, a nikt z personelu nie udzielił mu pomocy. Wcześniak po godzinie zmarł. Sprawę bada już prokuratura.
Doniesienie w tej sprawie złożył ks. Ryszard Halwa z Fundacji SOS Życia Poczętego oraz poseł Kukiz'15 Piotr Liroy-Marzec.
Niezależnie od postępowania prokuratorskiego działaniami personelu medycznego zajął się także rzecznik odpowiedzialności zawodowej, który już wszczął postępowanie z urzędu. Ma już on dokumentację medyczną.
Poza tym kontrolę w placówce wszczęło ministerstwo zdrowia, które skontroluje procedury. Własną kontrolę w szpitalu zlecił też stołeczny ratusz, który jest organem założycielskim lecznicy.
- Zaraz po otrzymaniu informacji na temat tego zdarzenia nasze biuro polityki zdrowotnej zażądało wyjaśnień, różniły się one od wersji podawanej przez media dlatego zdecydowaliśmy się wszcząć postępowanie kontrolne w sprawie procedur medycznych – mówi nam Agnieszka Kłąb, rzecznik stołecznego ratusza.