- Siedmiu zatrzymanych członków zorganizowanej grupy przestępczej usłyszało zarzuty i trafiło do aresztu. Jeden z podejrzanych przebywa w więzieniu w Norwegii – mówi „Rzeczpospolitej” Agnieszka Hamelusz, rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji (CBŚP).
Funkcjonariusze CBŚP w Szczecinie od dłuższego czasu pracowali nad rozpoznaniem osób ze środowiska przestępczego, które zajmowały się przemytem narkotyków do Skandynawii. W większości byli to znani, i wielokrotnie karani członkowie szczecińskiego półświatka, związanego z przestępczością kryminalną, narkotykową oraz ekonomiczną.
Grupa byłą hermetyczna, i w obawie przed dekonspiracją nie dopuszczała do nielegalnych interesów nikogo z zewnątrz. Ponieważ jednym z krajów, do którego były przemycane środki odurzające była Norwegia, dlatego funkcjonariusze uznali, że do likwidacji szajki niezbędne jest nawiązanie współpracy z tamtejszą policją. Wspólne działania przyniosły efekty - wpadli zarówno liderzy grupy, jak i osoby w niej działające, w tym kurierzy przewożący nielegalny towar. Śledczy przechwycili również sporą ilość substancji odurzających, w tym ekstazy - syntetyczny narkotyk, chemicznie podobny do amfetaminy, o działaniu pobudzającym i halucynogennym. Zawiera on domieszki, ma wygląd kolorowych tabletek o różnych nazwach. Przestępcza działalność gangu – jak się okazało - obejmowała nie tylko kraje Skandynawii, ale również państwa Europy Zachodniej.
- Dwaj zatrzymani usłyszeli zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Pozostałe osoby odpowiedzą za przemyt narkotyków, wprowadzenie ich do obrotu, a także udział w grupie przestępczej – mówi Agnieszka Hamelusz.
Ze względu na wstępny etap sprawy i możliwe kolejne zatrzymania, policjanci nie ujawniają szczegółów funkcjonowania gangu. Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.