Studenci prawa na UJ piszą do prezydenta i apelują o trzy weta

"Pragniemy zaapelować, by kierował się Pan przede wszystkim interesem Rzeczypospolitej, a nie wybranych grup społecznych czy politycznych" - napisali członkowie Wydziałowej Rady Samorządu Studentów Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego w liście otwartym do prezydenta Andrzeja Dudy.

Aktualizacja: 23.07.2017 10:15 Publikacja: 23.07.2017 00:27

Studenci prawa na UJ piszą do prezydenta i apelują o trzy weta

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

Andrzej Duda na Uniwersytecie Jagiellońskim w 1996 roku ukończył studia prawnicze, broniąc w Katedrze Postępowania Administracyjnego pracy magisterskiej "Wywłaszczenie nieruchomości pod budowę autostrad płatnych". W następnym roku rozpoczął na uczelni pracę naukowo-dydaktyczną, w 2004 roku broniąc pracy "Interes prawny w polskim prawie administracyjnym" i uzyskując stopień naukowy doktora nauk prawnych.

Obecny prezydent był "wyróżniającym się studentem, później dobrze przygotowanym do pracy, na wysokim poziomie prowadził zajęcia ze studentami" - opowiadał później w rozmowie z Onetem prof. Jan Zimmermann, kierownik Katedry Prawa Administracyjnego UJ, promotor Andrzeja Dudy.

Przeczytaj » Apel czołowych prawników do Dudy ws. reformy sądów

"Zwracamy się do Pana Prezydenta z prośbą o skorzystanie z uprawnienia do odmowy podpisania wskazanych ustaw oraz skierowanie ich do ponownego rozpatrzenia przez Sejm" - piszą dziś studenci prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim.

"Szczególny niepokój" studentów wzbudza treść art. 87 przegłosowanej ustawy o Sądzie Najwyższym, "w myśl którego sędziowie SN – z wyjątkiem tych wskazanych przez Ministra Sprawiedliwości i zatwierdzonych przez Prezydenta RP – mieliby zostać przeniesieni w stan spoczynku".

"Przepis ten dotknie m.in. sędziów, którzy czynnie uczestniczą w życiu akademickim naszego Wydziału, dbając o wykształcenie kolejnych pokoleń prawników i administratywistów. W naszym najgłębszym przekonaniu są to osoby, które przez wzgląd na posiadaną wiedzę i doświadczenie cieszą się wyjątkową estymą i autorytetem – tak naukowym, jak i zawodowym. Towarzyszy nam poczucie, iż odwołanie ich w trakcie pełnionej służby stanowiłoby niepowetowaną stratę nie tylko dla wymiaru sprawiedliwości, ale przede wszystkim dla społeczeństwa, które na co dzień czerpie z ich mądrości i praktyki" - czytamy w liście otwartym.

Obawy społeczności akademickiej UJ budzi też nowelizacja ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. "Uważamy, że przyznanie legislatywie tak daleko idących kompetencji w zakresie wyboru członków KRS (o wyborze sędziów-członków KRS decydować ma parlament - przyp. red.) może doprowadzić do zachwiania równowagi władz, o której expressis verbis mówi art. 10 Konstytucji. Wydaje się również, że regulacja ta stoi w sprzeczności z istotą art. 187 ust. 1 pkt 2 Konstytucji" - piszą studenci z Krakowa.

"Sądzimy, że przyjęcie takiego modelu może przyczynić się do jej upolitycznienia, a w konsekwencji do deprecjacji jakości i wyników jej (KRS - przyp. red.) prac" - zaznaczają.

Zobacz także » Ranking Wydziałów Prawa 2017: Z uczelni publicznych najlepiej uczy prawa Uniwersytet Jagielloński

Członkowie studenckiego samorządu zwracają też uwagę na nowelizację ustawy o ustroju sądów powszechnych. "Przyjmując nawet, że obecny Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny pełen jest dobrych intencji i nie wykorzysta nieprecyzyjnych sformułowań dodanych w art. 27 § 1 ustawy (katalog przesłanek odwołania prezesa i wiceprezesa sądu), nie ma żadnej gwarancji, że do takich nadużyć nie dojdzie w przyszłości, gdy funkcję tę pełnić będzie inna osoba" - zauważają.

"Reprezentując przeszło sześciotysięczną społeczność studentów najstarszego wydziału prawa w Polsce, apelujemy dziś do Pana – jako członka społeczności akademickiej, doktora nauk prawnych, a przede wszystkim opiekuna i strażnika Konstytucji – o zawetowanie ustaw, które w najbliższym czasie trafią na Pańskie biurko, a które stanowią realne zagrożenie dla niezależności sądów" - zwracają się na koniec listu otwartego jego sygnatariusze.

"Nie przemawiamy jako zwolennicy bądź przeciwnicy określonej opcji politycznej. Pragniemy jedynie wyrazić swoją opinię na temat zmian, które w pewnym stopniu dotkną również naszą społeczność" - czytamy w liście, wystosowanym przez Członków Wydziałowej Rady Samorządu Studentów Wydziału Prawa i Administracji UJ.

Andrzej Duda na Uniwersytecie Jagiellońskim w 1996 roku ukończył studia prawnicze, broniąc w Katedrze Postępowania Administracyjnego pracy magisterskiej "Wywłaszczenie nieruchomości pod budowę autostrad płatnych". W następnym roku rozpoczął na uczelni pracę naukowo-dydaktyczną, w 2004 roku broniąc pracy "Interes prawny w polskim prawie administracyjnym" i uzyskując stopień naukowy doktora nauk prawnych.

Obecny prezydent był "wyróżniającym się studentem, później dobrze przygotowanym do pracy, na wysokim poziomie prowadził zajęcia ze studentami" - opowiadał później w rozmowie z Onetem prof. Jan Zimmermann, kierownik Katedry Prawa Administracyjnego UJ, promotor Andrzeja Dudy.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?