Marcinkiewicz chwali, Jurek gani gest premiera

Kontrowersje po rządowej zapowiedzi. Decyzja o zgodzie na negocjacje Rosji z OECD podzieliła polityków i ekspertów

Publikacja: 29.11.2007 03:06

Kazimierz Marcinkiewicz i Lech Wałęsa chwalą nowy kurs polityki wschodniej gabinetu Donalda Tuska. Opozycja zarzuca premierowi uległość wobec Moskwy, a eksperci oceniają ten ruch pozytywnie, choć nie bez zastrzeżeń. Suchej nitki na decyzji Tuska nie zostawił prezydencki minister Michał Kamiński. I jak podkreślał, nie tylko przez brak konsultacji z prezydentem: – Merytoryczna strona takiej decyzji jest bardzo wątpliwa, choćby ze względu na zaostrzający się kurs rosyjski wobec dysydentów i takich krajów jak Gruzja – mówi Kamiński. Podobnie wypowiadają się inni politycy PiS. Paweł Kowal, były wiceminister spraw zagranicznych, i wicemarszałek Senatu Zbigniew Romaszewski podkreślają, że Rosja nie zniosła embarga na nasze mięso. Do krytyków Tuska przyłączył się też były marszałek Sejmu Marek Jurek. Jego zdaniem decyzja dotycząca OECD jest zła. – Oznacza zerwanie ciągłości polityki w Polsce, a żaden gabinet nie powinien budować swej popularności na osłabianiu stanowiska państwa wobec jego wyzwań – mówi Jurek.

W sukurs Tuskowi przyszedł Lech Wałęsa. – Bardzo dobry krok, czas skończyć z obrażaniem się i blokadami – mówi „Rz” Wałęsa. I dodaje: ciszej nad tą sprawą, to w końcu dyplomacja. Nowego premiera chwali też były premier Kazimierz Marcinkiewicz. Podkreśla, że sprawa nie dotyczy tylko Rosji. W grupie państw przystępujących do negocjacji z OECD są też Estonia, Słowenia, Izrael i Chile. – Dlatego ten krok jest ważny dla samego OECD – zaznacza. Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz uważa, że w ogóle niepotrzebnie padają słowa o „blokowaniu” przez Polskę przystąpienia Rosji do OECD. – Blokady nigdy nie było, były tylko sugestie – przekonuje.

Eksperci od stosunków międzynarodowych liczą na poprawę relacji z Moskwą. – To otwiera nowe możliwości – ocenia Ernest Wyciszkiewicz z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Jego zdaniem nie należy się obawiać, że oznacza to złożenie broni. Bardziej sceptyczny jest Włodzimierz Marciniak z PAN: – To raczej rozsądna decyzja, ale sposób jej przedstawienia, nadanie jej znaczenia przez rząd może nie najlepiej skutkować – mówi. Według niego Rosja może wykorzystać wewnętrzny konflikt w tej sprawie na linii rząd – prezydent. – Wtedy krok polskiej strony może zostać odebrany jako przemożna chęć nowego rządu uzyskania sukcesu – ocenia Marciniak. I podkreśla, że gesty w stronę Rosji pojawiły się już w exposé premiera, a Radosław Sikorski mówił o planach rozmowy z Rosjanami w sprawie amerykańskiej tarczy antyrakietowej.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki d.kolakowska@rp.pl

Rosyjska prasa z uznaniem przyjęła zapowiedzi Donalda Tuska o nieblokowaniu negocjacji Rosji z OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju). Rządowa „Rossijskaja Gazieta” podkreśla, że polski premier jest gotowy także do innych ustępstw, np. w sprawie rozmieszczenia elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej. „Warszawa chciałaby w tej kwestii dyskusji nie tylko z NATO, ale także z najbliższymi sąsiadami” – pisze dziennik i dodaje, że „o pogróżkach Polski przeszkodzenia członkostwu Rosji w WTO można zapomnieć”. Opiniotwórczy portal RBK zaznacza: „pozycja Tuska w sprawie Rosji i OECD oznacza zwrot Warszawy w kierunku Europy. Rola buforu proamerykańskiego między UE a przestrzenią postradziecką nie jest dla Polski najlepsza. Tusk jest tego świadomy”. Gazeta „Wriemia Nowostiej” uważa, że Warszawa chciałaby też coś w zamian, np. zniesienia embarga na import polskiej żywności.

Kazimierz Marcinkiewicz i Lech Wałęsa chwalą nowy kurs polityki wschodniej gabinetu Donalda Tuska. Opozycja zarzuca premierowi uległość wobec Moskwy, a eksperci oceniają ten ruch pozytywnie, choć nie bez zastrzeżeń. Suchej nitki na decyzji Tuska nie zostawił prezydencki minister Michał Kamiński. I jak podkreślał, nie tylko przez brak konsultacji z prezydentem: – Merytoryczna strona takiej decyzji jest bardzo wątpliwa, choćby ze względu na zaostrzający się kurs rosyjski wobec dysydentów i takich krajów jak Gruzja – mówi Kamiński. Podobnie wypowiadają się inni politycy PiS. Paweł Kowal, były wiceminister spraw zagranicznych, i wicemarszałek Senatu Zbigniew Romaszewski podkreślają, że Rosja nie zniosła embarga na nasze mięso. Do krytyków Tuska przyłączył się też były marszałek Sejmu Marek Jurek. Jego zdaniem decyzja dotycząca OECD jest zła. – Oznacza zerwanie ciągłości polityki w Polsce, a żaden gabinet nie powinien budować swej popularności na osłabianiu stanowiska państwa wobec jego wyzwań – mówi Jurek.

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo