Postępowanie dotyczące okoliczności śmierci Pazika, decyzją Prokuratury Okręgowej, zostało przeniesione z Płocka do Ostrołęki.
Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski nie widzi podstaw by sądzić, że śmierć Pazika nie była samobójstwem. Jest też przekazany, że poza dziesięcioma osobami skazanymi w sprawie Olewnika, nie było innych zleceniodawców.
Robert Pazik, którego ciało znaleziono w celi dziś o 5 rano, był jednym z trzech głównych oskarżonych w sprawie Olewnika i ostatnim, który pozostawał przy życiu. Dwaj pozostali - Wojciech Franiewski i Sławomir Kościuk - także powiesili się w swoich celach.
Skazany przebywał w pojedynczej celi, nie było go widać w kamerze monitoringu. Pazika znalazł strażnik, lekarz potwierdził zgon więźnia.
- Obecnie policjanci wykonują czynności pod nadzorem prokuratury - powiedział rzecznik płockiej policji Mariusz Gierula. Rzecznik płockiej Prokuratury Okręgowej Iwona Śmigielska-Kowalska na razie nie komentuje zdarzenia.