Wyrok zapadł w sądzie w Greifswaldzie (Meklemburgia-Pomorze Przednie). Sąd drugiej instancji uznał, że plakaty „Zatrzymać polską inwazję” wywieszone we wrześniu przez Narodowodemokratyczną Partię Niemiec podżegają do nienawiści. Rzeczniczka sądu podkreśliła, że elementem porządku publicznego jest pokojowe współżycie narodów w Europie, a przeciwko temu wykraczają opinie wyrażane na plakatach.
W pierwszej instancji wyrok był korzystny dla NPD i nakazywał przywrócenie haseł ściągniętych decyzją burmistrza.
Zaraz po najnowszym orzeczeniu sądu z Löcknitz polsko-niemieckie stowarzyszenie przedsiębiorców Innovations Neiße Region (INR) ze Zgorzelca/Görlitz wysłało wezwanie do burmistrza Görlitz. Władze tego niemieckiego miasta nie zakazały bowiem rozwieszania plakatów. Działacze INR wezwali je do zastąpienia antypolskich haseł neonazistów plakatami z przeprosinami. Nie wykluczają też kolejnej akcji ściągania plakatów NPD.
10 września zerwali osiem z nich, dostarczając je do prokuratury jako dowód przestępstwa siania nienawiści i naruszania godności ludzkiej.
Wsparcie dla INR zapowiedział Illia Seifert, deputowany Lewicy do Bundestagu. „Nadszedł czas, by zacząć działać w Görlitz” – napisał do Franka Gottschlicha, szefa INR, który osobiście ściągał plakaty NPD.