Jej szef Jan Dworak oświadczył, że nowa rada jest zaniepokojona informacjami „o naruszaniu bezstronności i standardów dziennikarskich” w programach publicystycznych w Trójce, a także decyzjami personalnymi.
Grupa dziennikarzy Trójki poskarżyła się KRRiT na „permanentne naruszanie standardów pracy dziennikarskiej”. Twierdzą, że na antenę są wprowadzani publicyści „zaangażowani po jednej stronie konfliktu, jaki dzieli obecnie Polskę”, którzy czynią z audycji „występy propagandowe”.
Według Presserwisu dziennikarze wskazują m.in. na program „Trójka po trzeciej” prowadzony przez Tomasza Sakiewicza.