Straż miejska oskarża Brudzińskiego

Strażnik miejski położył kwiaty pod Pałacem Prezydenckim. - Spier... stąd - miał usłyszeć od posła PiS Joachima Brudzińskiego

Publikacja: 14.04.2011 15:00

Joachim Brudziński (z prawej) wraz z innymi parlamentarzystami PiS odbiera znicze od ludzi, którzy n

Joachim Brudziński (z prawej) wraz z innymi parlamentarzystami PiS odbiera znicze od ludzi, którzy nie mogli wejść za barierki by złożyć je przed Pałacem Prezydenckim

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

- Nic takiego nie miało miejsca. To prowokacja. Jak tylko się zapoznam z tym pismem to skieruję sprawę o zniesławienie do sądu - skomentował poseł Brudziński.

Pismo w tej sprawie warszawska straż miejska skierowała do marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny (PO).

"W trakcie wykonywanych czynności około godz. 10:35 strażnik odebrał od nieznanej kobiety wiązankę kwiatów, z którą udał się przed pomnik.[...] Po złożeniu kwiatów mężczyzna odwrócił się w kierunku funkcjonariusza i skierował pod jego adresem następujące sformułowanie: spierdalaj stąd". Strażnik rozpoznawszy mężczyznę, jako pana Joachima Brudzińskiego Posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej odstąpił na miejscu zdarzenia od podejmowania wobec Pana Posła jakichkolwiek czynności służbowych" - można przeczytać we fragmencie ujawnionym w serwisie TVN Warszawa. Pismo podpisał szef warszawskiej straży miejskiej, Zbigniew Leszczyński.

Leszczyński był oskarżany o nadgorliwość, gdy jego funkcjonariusze 10 marca 2011 r. gasili pod Pałacem Prezydenckim palące się znicze. Nie zgodził się z postulatami strażniczej "Solidarności", która apelowała o nie kierowanie funkcjonariuszy do tego typu zadań.

Brudziński w oświadczeniu przesłanym do mediów zapowiedział, że - jeżeli w ciągu tygodnia - komendant Straży Miejskiej - nie przeprosi go za pomówienie, to skieruje sprawę na drogę sądową.

Zwrócił uwagę, że w skardze komendanta Straży Miejskiej nie wskazano żadnego funkcjonariusza z imienia i nazwiska. - Bo jeżeli ktokolwiek twierdziłby, że ja w tym dniu zwracałem się do niego w sposób powszechnie uważany za obraźliwy, to po prostu by kłamał - oświadczył.

Materiał Promocyjny
Szukasz studiów z przyszłością? Ten kierunek nie traci na znaczeniu
Kraj
Ruszyło śledztwo w sprawie Centrum Niemieckiego
Materiał Partnera
Dzień Zwycięstwa według Rosji
Kraj
Najważniejsze europejskie think tanki przyjadą do Polski
Kraj
W ukraińskich Puźnikach odnaleziono szczątki polskich ofiar UPA