Reklama
Rozwiń

Rodzice: nie dla reklam pornografii

Stowarzyszenie Twoja Sprawa skarży do prokuratury reklamy filmików porno w telemagazynach

Publikacja: 24.05.2011 20:50

Rodzice: nie dla reklam pornografii

Foto: ROL

– W magazynach telewizyjnych obok reklam tapet na telefony komórkowe z obrazkami maskotek lub gier komputerowych dla dzieci znajdują się reklamy ostrych filmów pornograficznych z modelkami w wyuzdanych pozach i hasłami takimi jak: "napalona pokojówka czeka, by cię obsłużyć" czy "zaliczcie uczennice" – mówi "Rz" Rafał Porzeziński ze stowarzyszenia Twoja Sprawa.

Podkreśla, że magazyny z programem telewizyjnym rozchodzą się w nakładzie ponad 2 mln egzemplarzy.

– Dostęp mają do nich nawet małe dzieci. A ściągnięcie takiego filmu na komórkę jest banalnie proste. Wystarczy wysłać esemes. Nikt skutecznie nie weryfikuje tego, czy robi to osoba dorosła, czy dziecko – tłumaczy.

Dlatego rodzice ze stowarzyszenia złożyli do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

I – jak napisali – ich zdaniem firmy Emisja SA oraz CT Creative Team SA, które takie reklamy zamieszczają, łamią prawo. W zawiadomieniu podają też dziewięć magazynów telewizyjnych. To m.in. popularne  tytuły: "Tele Tydzień", "Tele Świat" czy "Imperium TV".

Chodzi o art. 202 kodeksu karnego, zgodnie z którym każdy, "kto rozpowszechnia treści pornograficzne w sposób umożliwiający małoletniemu zapoznanie się z nimi, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch".

– Według mnie można udowodnić, że w tym przypadku dochodzi do naruszenia prawa – mówi "Rz" znany adwokat Krzysztof Stępiński.

Twoja Sprawa zachęca też do wysyłania e-maili protestacyjnych do wydawnictwa Bauer, które jest właścicielem popularnych magazynów telewizyjnych.

Przygotowała też specjalny spot ostrzegający rodziców. Można go obejrzeć na stronie www.twojasprawa.org.pl.

– Wydawnictwo Bauer podziela obawy i zastrzeżenia czytelników swoich czasopism związanych z zamieszczaniem reklam multimedialnych o treści erotycznej, zwłaszcza w kontekście możliwości ich niepożądanego odbioru przez osoby młodociane – wyjaśnia Maciej A. Brzozowski, dyrektor PR grupy Bauer. – Dlatego decyzją zarządu, zlecenia na takie reklamy na drugą połowę roku, czyli począwszy od lipca, nie będą przyjmowane do realizacji.

– To nas niesatysfakcjonuje. Dlaczego wydawnictwo zamierza zamieszczać takie reklamy jeszcze do lipca. Skoro łamane jest prawo, powinno przestać natychmiast – uważa Porzeziński.

To nie pierwsza akcja rodziców skupionych w Twojej Sprawie.

Wcześniej organizowali m.in. protest przeciwko eksponowaniu pornografii w kioskach, głównie Ruchu.

To na ich wniosek Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nałożyła 300 tysięcy złotych kary na stację TVN za popołudniową emisję programu "Rozmowy w toku", w którym młode kobiety opowiadały o swoich doświadczeniach seksualnych.

– W magazynach telewizyjnych obok reklam tapet na telefony komórkowe z obrazkami maskotek lub gier komputerowych dla dzieci znajdują się reklamy ostrych filmów pornograficznych z modelkami w wyuzdanych pozach i hasłami takimi jak: "napalona pokojówka czeka, by cię obsłużyć" czy "zaliczcie uczennice" – mówi "Rz" Rafał Porzeziński ze stowarzyszenia Twoja Sprawa.

Podkreśla, że magazyny z programem telewizyjnym rozchodzą się w nakładzie ponad 2 mln egzemplarzy.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Kraj
Pożar w Ząbkach: Śledztwo prokuratury nabiera tempa, trwają przesłuchania świadków
Kraj
Dziki grasują w Warszawie. Problem narasta
Kraj
Metro nie kursuje od Słodowca do stacji Centrum. „Podejrzenie, że coś się pali”
Kraj
Jedyne Centrum Integracji Cudzoziemców na Mazowszu będzie działało w Warszawie
Kraj
Pociągi wracają na trasę M1 po awarii w metrze warszawskim