Ambasador Bartosz Cichocki przekazał list do prezesa zarządu Narodowej Publicznej Teleradiokompanii Ukrainy Zuraba Alasanii.
Sprawa dotyczy programu wyemitowanego na antenie 1 Kanału ukraińskiej telewizji.
"Media publiczne mają do wypełnienia szczególną misję w społeczeństwie demokratycznym. Wyrażane na ich antenie poglądy powinny edukować i przybliżać" społeczeństwu zagadnienia w najważniejszych obszarach życia społecznego, w tym również w kwestiach historycznych. Przy tym szczególnie istotne jest zachowanie obiektywizmu, faktografii i ścisłe przestrzeganie żelaznych zasad dziennikarstwa. Tymczasem, w opinii Ambasady, program prowadzony przez O. Zinczenkę stał się karykaturą wspomnianej misji" - czytamy.
"Do studia zaproszono 4 gości, z których wszyscy byli zwolennikami S. Bandery. Sama "dyskusja" zaś robiła wrażenie dość nieudolnie zawczasu wyreżyserowanej. Zupełnie pominięto zbrodniczy wymiar stworzonej przez S. Banderę ideologii integralnego nacjonalizmu i jej skutki w postaci tysięcy bestialsko zamordowanych mieszkańców ziem dzisiejszej Ukrainy innej niż ukraińska narodowości" - pisze ambasador.
"Rzeczpospolita Polska uważa dialog historyczny z Ukrainą za absolutnie niezbędny. Niemniej powinien on opierać się na prawdziwe i z poszanowaniem wrażliwości drugiej strony" - kończy Bartosz Cichocki.