Nie wiemy, jak przebiegała nauka małej księżniczki, z pewnością jednak otrzymała staranne wykształcenie. Jako dorosła osoba umiała czytać, mówiła w kilku językach, była miłośniczką sztuki i muzyki, interesowała się problemami naukowymi. Ponadto jeździła konno i polowała. Z pewnością nie zdążyła nabyć tych wszystkich umiejętności na Węgrzech, musiała przecież opuścić swój dom rodzinny i przyjechać do polski w wieku dziesięciu lat.

Pod panowaniem królów węgierskich z dynastii Andegawenów dwór w Budzie stał się ośrodkiem kultury rycerskiej, przenikały tam wpływy francuskie oraz włoskie, wspaniale rozwijała się kultura węgierska. Tym wszystkim nasiąkała Jadwiga w dzieciństwie. Równie ważne było jej wychowanie religijne. Zarówno życie i atmosfera panująca na budzińskim dworze, jak i pobierane nauki wpłynęły na ukształtowanie charakteru małej księżniczki. W Polsce natomiast nauczyła się języka swej nowej ojczyzny tak dobrze, że dla niej przekładano teksty literackie z łaciny na polski. Zapewne w Polsce kontynuowała naukę na wyższym już poziomie; świadczą o tym jej późniejsze zainteresowania. Królowa Polski miała w swym otoczeniu takich uczonych, jak medyk Jan Radlica, doktor obojga praw Piotr Wysz czy słynny prawnik Stanisław ze Skalbmierza, czytała poważne dzieła teologiczne.

Jadwiga często oddawała się kontemplacji, w czasie Wielkiego Postu umartwiała swe ciało poprzez posty i noszenie włosienicy, fundowała szpitale i kościoły, wspomagała ubogich. Jednocześnie jej dwór był ośrodkiem życia kulturalnego. Królowa uczestniczyła też czynnie w kierowaniu polską polityką, sama, lub wraz z mężem, przyjmowała obcych posłów, wystawiała dokumenty, prowadziła rozmowy dyplomatyczne. Umiała łączyć życie kontemplacyjne z aktywnością królowej. Gdy rodziła się Jadwiga, jej ojciec, król Ludwik, kończył pertraktacje z Polakami dotyczące następstwa tronu w Polsce. Polska szlachta i mieszczanie, za cenę licznych przywilejów dla miast i przywileju koszyckiego dla szlachty, zgodzili się, aby następczynią Ludwika natronie polskim została jedna z jego córek. Nie od razu ustalono, która z nich zostanie królową Polski. Gdy jednak zmarła najstarsza z córek Ludwika Katarzyna, postanowiono, że królową polską będzie starsza z sióstr Maria, a Jadwiga odziedziczy tron węgierski.

Maria została ożeniona z Zygmuntem Luksemburskim, wówczas margrabią brandenburskim. Natomiast czteroletnią Jadwigę ożeniono z niedużo od niej starszym Wilhelmem Habsburgiem. Planowane było połączenie Węgier i Austrii. Małżeństwo takie, aby nabrać mocy prawnej, musiało poczekać na dorośnięcie dzieci i odbycie nocy poślubnej, czyli na spełnienie małżeństwa. Bez dokonania tego aktu małżeństwo to można było zerwać.

Tekst z dodatku Władcy Polski