Reklama
Rozwiń
Reklama

O "tłuczeniu w bęben", czyli co wolno opozycji

Porażający brak odpowiedzialności, klęska, wpadka rządu - tak politycy opozycji komentują wstrzymanie przez Komisję Europejską pieniędzy na polskie drogi. - Opozycja tłucze w rządzących jak w bęben - stwierdził Jarosław Kalinowski z PSL.

Publikacja: 03.02.2013 13:02

O "tłuczeniu w bęben", czyli co wolno opozycji

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Politycy dyskutowali w programie "Kawa na ławę" w TVN24.

Kurski: przerażający dobry humor

Jacek Kurski z Solidarnej Polski stwierdził, że przerażający jest dobry humor premiera Donalda Tuska, szefa MSZ Radosława Sikorskiego i unijnego komisarza Janusza Lewanowskiego. - Wyjaśnienia są mętne, chwiejne i niespójne, a poza tym czeka nas wielka walka o domknięcie budżetu na 2014-2020 i ta wpadka polskiego rządu może być wykorzystana przeciwko nam - powiedział Kurski.

- PO odpowiada za historyczną kompromitację tej wielkiej, cywilizacyjnej szansy - dodał. Solidarna Polska liczy, że w tej sytuacji inne partie poprą wniosek o odwołanie ministra transportu Sławomira Nowaka.  - Rząd szkodzi podstawowym interesom Polski - ocenił Jacek Kurski.

Zarzuty odpierał Krzysztof Kwiatkowski z PO, przypominając, że KE 190 razy decydowała o wstrzymaniu dotacji dla państw członkowskich, w tym tylko dwukrotnie w przypadku Polski. - Chcielibyśmy, aby takich przypadków w ogóle nie było, ale jeśli mówić o przykładzie Polski, to inne kraje nam zazdroszczą sytuacji, w której nieprawidłowości są tak mało liczne - powiedział Kwiatkowski.

Bruksela blokuje 3,5 mld zł na drogi. Co dalej?

Reklama
Reklama

Miller: z porażki chcą zrobić sukces

Leszek Miller z SLD przekonywał, że Komisja Europejska miała prawo interweniować. Jego zdaniem, nie ma sensu przywiązywać wagi do opinii jednej brytyjskiej gazety ("Daily Telegraph" twierdzi, że wstrzymanie dotacji zaszkodzi nam w budżetowych negocjacjach), która nie jest stanowiskiem rządu, jak i też opinii ministra Sikorskiego, który z porażki chce zrobić sukces.

- Najpierw polscy ministrowie udawali, że nie wiedzą, o co chodzi, karmili nas spiskową teorią, że ma to związek z dyskusją budżetową, potem pojechali do Brukseli, żeby się dowiedzieć o co chodzi, ale po wizycie w Brukseli nic się nie zmieniło, środki nadal nie są przekazywane - powiedział Miller.

- Apeluję, aby po raz kolejny spokojnie do obowiązującej ustawy o zamówieniach publicznych, Sojusz już dawno złożył swoje propozycje - dodał Miller.

Kalinowski: jest okazja, żeby tłuc

Jarosław Kalinowski z PSL uważa, że nie ma się co dziwić, iż w związku z wstrzymaniem dotacji opozycja "tłucze w rządzących, jak w bęben, bo jest okazja, żeby tłuc i pokazywać, że rząd jest nieudolny".

- To nasze służby wykryły ten przekręt i to jest najważniejsze, bo gdyby służby kontrolne Komisji Europejskiej wychwyciły tę sprawę, to mielibyśmy rzeczywiście wielki problem - przypomniał Kalinowski.

Reklama
Reklama

Girzyński: porażający brak odpowiedzialności

Zbigniew Girzyński z PiS, zarzucił PO, że miała ogromne pieniądze wynegocjowane w Brukseli na drogi jeszcze przez rząd PiS i ich nie wykorzystała.

- Brak odpowiedzialności koalicjantów nie jest już śmieszny, ale przerażający - ocenił. Przejawia się to choćby, jak stwierdził, w doborze kard w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, którą kierują osoby bez odpowiednich kompetencji.

Jego zdaniem, m.in. dlatego kłopoty z wykonawcami dróg dopiero się zaczynają.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Materiał Płatny
OGŁOSZENIE
Kraj
Olejomaty opanowują Mazowsze, ale omijają Warszawę. Stolica czeka na innowacyjny recykling
Kraj
Polska bez kompleksów. Młodsi uważają, że to Zachód jest zacofany
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Kraj
Pociągiem z Warszawy do Lublina w półtorej godziny. Umowa na cztery tory linii otwockiej podpisana
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama