Reklama

Najlepiej w e-szpitalach

Ranking „Rz”. Kondycja lecznic poprawia się, rośnie komfort pacjentów, a najlepszą placówką jest ośrodek w Pleszewie.

Publikacja: 07.11.2013 21:19

Dziś specjalny dodatek Ranking szpitali „Rz” 2013

Dziś specjalny dodatek Ranking szpitali „Rz” 2013

Foto: Rzeczpospolita

Takie wyniki przynosi już dziesiąta edycja prestiżowego rankingu, który „Rzeczpospolita" przygotowuje wraz z Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. Z naszego Rankingu szpitali wynika, że rentownych jest 60 proc. z 256 placówek, które odpowiedziały na ankietę. Po czterech chudych latach zbliżamy się więc do sytuacji sprzed kryzysu, kiedy to w 2009 r. na plusie było 73 proc. placówek.

Zdaniem dr. Jerzego Gryglewicza z Uczelni Łazarskiego, eksperta ds. finansów w ochronie zdrowia, to zasługa lepszego zarządzania. – Coraz więcej szpitali wdraża politykę oszczędnościową i racjonalnie podchodzi do kosztów, skracając m.in. czas hospitalizacji. NFZ płaci tylko za procedurę medyczną, a pobyt na oddziale jest kosztem szpitala – tłumaczy. Sprawnemu zarządzaniu sprzyja przekształcenie z samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej w spółkę, o czym przekonuje prezes Pleszewskiego Centrum Medycznego Tadeusz Stefaniak. Ta wielkopolska placówka zajęła pierwsze miejsce w naszym rankingu – „złotej setce" szpitali zabiegowych, wielospecjalistycznych i onkologicznych. – Pełna odpowiedzialność zarządu bardzo mobilizuje – zauważa Stefaniak.

Zdaniem dr. Bogdana Koczego, szefa „urazówki" w Piekarach Śląskich, która była najlepsza w zestawieniu szpitali „zabiegowych, monospecjalistycznych bez onkologicznych", rentowność wzrosłaby jeszcze bardziej, gdyby NFZ nie ograniczał liczby zabiegów, za które płaci. – Gdyby zwycięzcy rankingu dostali wolne kontrakty, liczba wyleczonych w naszym kraju znacznie by wzrosła – mówi.

Wyraźnie poprawił się stopień informatyzacji szpitali. Zwycięzca wśród ośrodków niezabiegowych, Samodzielny Publiczny Zespół Gruźlicy i Chorób Płuc w Olsztynie, przypomina szpital z amerykańskiego serialu „Chirurdzy", którego bohaterowie leczą z tabletami w dłoniach. Olsztyńska placówka zrezygnowała z dokumentacji papierowej.

Reklama
Reklama

– Doganiamy Zachód. Szpitale zaczynają rozumieć, że inwestycje w drogie systemy informatyczne na dłuższą metę przynoszą wymierne efekty – zauważa dr Gryglewicz.

Coraz większą wagę szpitale przywiązują do jakości opieki medycznej. W podrankingu, w którym tylko to kryterium bierzemy pod uwagę, wygrało bydgoskie Centrum Onkologii. Dla pacjentów otworzyło m.in. restaurację „Fantazja", w której  sami dobierają sobie potrawy z menu.

www.rp.pl/rankingszpitali2013

Takie wyniki przynosi już dziesiąta edycja prestiżowego rankingu, który „Rzeczpospolita" przygotowuje wraz z Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. Z naszego Rankingu szpitali wynika, że rentownych jest 60 proc. z 256 placówek, które odpowiedziały na ankietę. Po czterech chudych latach zbliżamy się więc do sytuacji sprzed kryzysu, kiedy to w 2009 r. na plusie było 73 proc. placówek.

Zdaniem dr. Jerzego Gryglewicza z Uczelni Łazarskiego, eksperta ds. finansów w ochronie zdrowia, to zasługa lepszego zarządzania. – Coraz więcej szpitali wdraża politykę oszczędnościową i racjonalnie podchodzi do kosztów, skracając m.in. czas hospitalizacji. NFZ płaci tylko za procedurę medyczną, a pobyt na oddziale jest kosztem szpitala – tłumaczy. Sprawnemu zarządzaniu sprzyja przekształcenie z samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej w spółkę, o czym przekonuje prezes Pleszewskiego Centrum Medycznego Tadeusz Stefaniak. Ta wielkopolska placówka zajęła pierwsze miejsce w naszym rankingu – „złotej setce" szpitali zabiegowych, wielospecjalistycznych i onkologicznych. – Pełna odpowiedzialność zarządu bardzo mobilizuje – zauważa Stefaniak.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Ceny mieszkań spadną? Katowicki podatek dla deweloperów inspiracją dla Warszawy
Kraj
Wisła odbija od dna. Poziom wody rośnie. Prognozują „nawet” 18 centymetrów
Kraj
10 mln zł na promocję lotniska w Radomiu. Czy uda się ściągnąć przewoźników?
Kraj
Kontrowersyjna instalacja na stołecznym Placu Zbawiciela ma tworzyć prawdziwą tęczę z wody
Reklama
Reklama