Prokuratura Okręgowa w Łodzi skierowała do sądu akt oskarżenia przeciw takiej grupie – poinformował Krzysztof Kopania, rzecznik prokuratury. Na ławie oskarżonych zasiądzie w sumie 10 osób, w tym dwie kobiety w wieku 27 i 35 lat oraz ośmiu mężczyzn w wieku od 32 do 65 lat.
– Są oni oskarżeni o przestępstwa polegające na posługiwaniu się podrobionymi zaświadczeniami lekarskimi, stwierdzającymi brak przeciwwskazań do kierowania pojazdami różnych kategorii, do wykonywania pracy kierowcy, a także dotyczącymi zwolnień z obowiązku podróżowania w pasach – tłumaczy prok. Kopania.
Dodaje, że to efekt dowodów zebranych w śledztwie m.in. przeciwko lekarce prowadzącej prywatny gabinet psychiatryczny i pracownikowi jej gabinetu.
Właśnie ten pracownik w zamian za opłaty w wysokości od 30 do 50 złotych, podrabiał zaświadczenia lekarskie i orzeczenia psychologiczne. Przybijał do nich podrobione pieczęcie nagłówkowe m.in. jednej z miejskich przychodni oraz prywatnych gabinetów lekarskich. Podrobione były też pieczątki czterech lekarzy.
Podrobione zaświadczenia kierowcy składali w Ośrodku Szkolenia Kierowców, urzędzie miasta, a także w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Radomiu i u pracodawców. - Dzięki temu mogli uzyskać licencje do wykonywania zawodu taksówkarza, prawa jazdy lub zatrudnienia w charakterze kierowcy – tłumaczy prok. Kopania. Dodaje, że jeden z kierowców dostał zaświadczenie, które usprawniało go do prowadzenia taksówki, bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.