Aktualizacja: 12.08.2019 23:36 Publikacja: 12.08.2019 18:42
Martwego boksera znaleziono w celi, 2 sierpnia. Na łóżku, pod kocem z pętlą na szyi
Foto: materiały prasowe
Po śmieci Dawida Kosteckiego ostrzeżenie dostał podkarpacki biznesmen, który doprowadził do złożenia zeznań przez „Cygana" o ukraińskich sutenerach z Podkarpacia. Przez kilkanaście lat nad ich biznesem trzymano niewyjaśniony do dziś parasol ochronny. Tak jest do dziś.
– Bardzo wiarygodna osoba ostrzegła mnie, żebym uważał, bo chcą mi podłożyć bombę pod samochodem – mówi nam Marek K. (prosi o zachowanie anonimowości), znany biznesmen, z którym wielokrotnie rozmawialiśmy o „podkarpackiej ośmiornicy". – Potraktowałem to poważnie. Zamierzam zawiadomić o tym prokuraturę – zaznacza.
Awaria infrastruktury na stacji Warszawa Praga spowodowała poważne zakłócenia w kursowaniu pociągów Szybkiej Kol...
Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego jest jednym z najbardziej złożonych i ambitnych projektów infrastruktur...
Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie na wniosek pionu śledczego IPN unieważnił wyrok sądu z 1966 r. w sprawie Jana...
„Czy Pani/Pana zdaniem na Izrael powinny zostać nałożone sankcje w związku z oskarżeniami o zbrodnie wojenne w S...
- Niech pan Karol się tłumaczy - tak Rafał Trzaskowski odpowiedział dziennikarzom, którzy spytali go, czy podda...
Ekspertom z ABW udało się niedawno odzyskać dane z telefonu Kamili M., aktywistki oskarżonej o pomoc uchodźcom z...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas