Piotr Guział pytany przez Dominikę Wielowieyską w TOK FM o to, czy wystartowałby w wyborach parlamentarnych z list Pawła Kukiza, przyznał, że jest to temat do rozważenia. Dodał, że w zeszłym tygodniu rozmawiał przez telefon z Kukizem i po tej rozmowie jest pełen optymizmu.
Na pytanie o to, czy Paweł Kukiz mógłby zostać premierem, Piotr Guział przyznał, że nie byłoby to nic strasznego. - Może byłby to świeży powiew, gdyby Paweł Kukiz, jako lider znaczącego ruchu, wywołującego trzęsienie ziemi na polskiej scenie politycznej, został premierem - ocenił. Podał przykład Stanów Zjednoczonych, gdzie prezydentem był aktor Ronald Reagan. - I to były dobre czasy dla USA - stwierdził Guział. Dominika Wielowieyska zauważyła, że jedynym konkretnym postulatem Kukiza jest wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych. Jej zdaniem osoba, która rządzi, powinna mieć poglądy w różnych dziedzinach - dotyczące m.in. spraw społecznych, polityki zagranicznej. - Premierem jest obecnie Ewa Kopacz, która była lekarzem w Szydłowcu i jej to nie przeszkodziło mieć poglądy w innych dziedzinach - odpowiedział Guział.