KE potwierdziła w piątek oficjalnie, że chce zaproponować relokację między kraje UE dodatkowych 120 tysięcy imigrantów, oprócz 40 tysięcy, których rozdzielenie zaproponowano w czerwcu. Do Polski mogłoby zostać skierowanych dodatkowo ok. 8 tysięcy osób w ramach relokacji z Węgier, Włoch i Grecji. Wcześniej Warszawa zapowiedziała przyjęcie 2 tys. osób (z państw UE i obozów poza Unią) w ciągu dwóch lat.

– Nie jesteśmy na to gotowi, ponieważ nie jesteśmy w stanie utrzymać Polaków, którzy wyjeżdżają – powiedział w TVP Info Adam Bielan z Polski Razem. Zdaniem Bielana, nasz kraj od dawna ma problem ze sprowadzeniem z powrotem rodaków, którzy wyjechali m.in. do Wielkiej Brytanii.

Posłanka PO Julia Pitera wspomniała z kolei, że pojawiają się informacje „o terrorystach, którzy korzystają z fali uchodźców". Bielan, odnosząc się do jej słów, stwierdził, że Polska nie była w stanie sprowadzić stu Polaków z Donbasu, w którym toczą się działania wojenne między siłami ukraińskimi i prorosyjskimi separatystami. - A miałoby odsiać terrorystów przy takiej skali imigrantów? – pytał Bielan.