Robert Biedroń był gościem Moniki Olejnik w programie "Kropka nad i".
Prezydent Słupska uznał, że Jarosław Kaczyński korzysta z ostatniej swojej szansy i tworzy PiS-oluda, opartego na własnej wizji społeczeństwa. - Jeśli ktoś nie będzie do tego wzorca pasował, będzie marginalizowany i dyskredytowany - uważa Biedroń.
Według gościa programu, Polska jest obecnie opisywana jako kraj "kompletnego absurdu i paranoi", a naszymi głównymi sojusznikami są "Erdogan, Orban, niedługo pewnie Łukaszenka".
"Dużym przyjacielem" Kaczyńskiego, uważa Biedroń, jest Putin, zwłaszcza że prezes PiS "przykłada rękę do demontażu Unii Europejskiej", co jest dla Putina Korzystne.
- Gramy do tej samej bramki, co Putin. Europa sobie bez Polski poradzi, ale czy Polska bez Europy też? - pytał Biedroń.