Reklama

Niemcy płacą za ludobójstwo w Namibii. „To nie reparacje”

Berlin podkreśla, że pomoc finansowa dla Namibii to nie reparacje czy odszkodowania, bo mogłyby się na to powoływać inne kraje poszkodowane przez Niemcy w II wojnie światowej.

Aktualizacja: 04.06.2021 06:11 Publikacja: 03.06.2021 00:01

Zdjęcie, wykonane podczas wojny Niemiec przeciwko ludom Herero i Nama w Namibii w latach 1904-1908,

Zdjęcie, wykonane podczas wojny Niemiec przeciwko ludom Herero i Nama w Namibii w latach 1904-1908, przedstawiające najprawdopodobniej niemieckich żołnierzy pilnujących jeńców wojennych.

Foto: AFP PHOTO /NATIONAL ARCHIVES OF NAMIBIA

Zgodnie z wynegocjowanym porozumieniem Namibia otrzyma 1,1 mld euro tytułem zadośćuczynienia za masakrę ludów Herero i Nama, jakiej dopuścili się Niemcy w swej niegdysiejszej kolonii w Afryce Południowo-Zachodniej, dzisiejszej Namibii.

– Jest to gest uznania niezmierzonego cierpienia ofiar – podkreślił Haiko Maas, szef niemieckiej dyplomacji. Nie są to więc ani reparacje, ani odszkodowania wojenne, których to terminów unikał Berlin w czasie siedmiu lat negocjacji z rządem Namibii oraz przedstawicielami ludów Herero i Nama. Byłby to precedens otwierający drogę do żądań pod adresem Niemiec nie tylko ze strony Polski, ale i Grecji czy Włoch, a także innych krajów poszkodowanych przez Niemcy podczas II wojny światowej.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Olejomaty opanowują Mazowsze, ale omijają Warszawę. Stolica czeka na innowacyjny recykling
Kraj
Polska bez kompleksów. Młodsi uważają, że to Zachód jest zacofany
Kraj
Pociągiem z Warszawy do Lublina w półtorej godziny. Umowa na cztery tory linii otwockiej podpisana
Kraj
Bizancjum w stołecznym ratuszu. Rafał Trzaskowski zatrudnił trzecią dyrektorkę-koordynatorkę
Reklama
Reklama