Naukowcy odnaleźli "gwiazdę uciekinierkę" określoną jako PG 1610+062 w zewnętrznej aureoli Drogi Mlecznej - rozległym regionie, który otacza galaktykę, bardzo daleko od rejonów, w których powstała.
Zazwyczaj w aureoli znajdują się najstarsze z gwiazd w galaktyce i badacze długo byli przekonani, że PG 1610+062 jest właśnie taką gwiazdą. Jednak obserwacje gwiazdy za pomocą Teleskopów Kecka wykazały, że gwiazda jest zaskakująco młoda a jej masa jest dziesięciokrotnie większa od masy Słońca.
Pojawiło się więc pytanie - skąd gwiazda PG 1610+062 znalazła się w aureoli? Według autorów publikacji na łamach "Astronomy & Astrophysics" gwiazda została wyrzucona z rejonu, w którym się znajdowała i osiągnęła z prędkością, która niemal doprowadziła do opuszczenia przez nią galaktyki.
Nauka zna tzw. gwiazdy hiperprędkościowe, które poruszają się ze znacznie większą prędkością od innych gwiazd w galaktyce, dzięki czemu są stanie wyrwać się z jej pola grawitacyjnego.
Aby było to możliwe gwiazdy te muszą zostać wyrzucone w przestrzeń kosmiczną przez niezwykle masywne obiekty. Według naukowców jest to możliwe m.in. w wyniku spotkania tzw. gwiazdy podwójnej z czarną dziurą. Wówczas jedna z gwiazd jest wchłonięta przez czarną dziurę, a w tym czasie druga zostaje wyrzucona w przestrzeń kosmiczną z bardzo dużą prędkością.