Wszystko zapięte jest na ostatni guzik. Rakieta Atlas V z sondą stoi na stanowisku startowym w Cape Canaveral Air Force Station na Florydzie. Okno startowe otworzy się na nieco ponad półtorej godziny w sobotę 26 listopada o 10.02 czasu lokalnego (u nas 16.02).
Cud techniki
– To maszyna marzeń badaczy Marsa – powiedział Ashwin Vasavada, zastępca badacza misji z Laboratorium Napędu Odrzutowego w Pasadenie w Kalifornii (JPL).
Łazik Curiosity (Ciekawość) oficjalnie zwany Mars Science Laboratory (MSL) został zbudowany kosztem 2,5 mld dolarów. Głównym jego elementem jest robot na sześciu kołach. Na Marsie będzie poszukiwał związków organicznych zawierających węgiel. Łazik nie może wykryć obecności żywych organizmów, ale naukowcy mają nadzieję dowiedzieć się, czy planeta spełnia lub kiedykolwiek spełniała warunki dla zaistnienia życia.
– Jest to największe i najbardziej skomplikowane urządzenie, jakie wysyłamy na inną planetę – powiedział Doug McCuistion, dyrektor programu eksploracji NASA.
Podstawowym instrumentem do obserwacji powierzchni jest kamera na wysięgniku (MastCam). Kontrolerzy misji będą mieli do dyspozycji kolorowe zdjęcia i wideo marsjańskiego krajobrazu. MastCam będzie też służyć do sterowania łazikiem.