Koncepcję księżycowego pojazdu opracował Northrop Grumman na zlecenie Golden Spike, przedsiębiorstwa, które chce organizować wycieczki na Srebrny Glob.
Koncepcja przewiduje lekki pojazd który osiądzie na powierzchni Księżyca „spęcznieje" i będzie pełnił funkcję mieszkalną, po czym wróci na orbitę, a potem na Ziemię. Całość zmieści się w ładowni rakiety o średnicy 5 metrów.
— Pojazd powrotny, pieszczotliwie nazywaliśmy „Pumpkin" (Dynia) ze względu na kształt — powiedział Martin McLaughlin, szef zespołu studyjnego w Northrop Grumman.
Golden Spike, która swoją nazwę zawdzięcza pierwszej transkontynentalnej kolei amerykańskiej chce wysyłać dwuosobowe załogi na Księżyc i z powrotem. Koszt jednego miejsca ma pierwotnie wynosić 750 mln dolarów, ale firma zapowiada, że wraz z rozwojem biznesu koszt każdego miejsca spadnie o jedną trzecią.
Firma uważa, że jej usługi będą atrakcyjne dla instytucji badawczych, przedsiębiorstw i krajów, zwłaszcza tych, które nie posiadają programów kosmicznych.