Chiński pałac na orbicie

Chińczycy rozpoczęli budowę własnej stacji kosmicznej

Aktualizacja: 01.10.2011 00:41 Publikacja: 01.10.2011 00:40

Tak ma teraz wyglądać Niebiański Pałac – chińska stacja Tiangong-1

Tak ma teraz wyglądać Niebiański Pałac – chińska stacja Tiangong-1

Foto: AFP

Pierwszą część orbitalnego laboratorium Tiangong-1 – Niebiańskiego Pałacu – wystrzelono na pokładzie potężnej rakiety Długi Marsz. Mierzący ponad 10 metrów moduł na razie pozostanie bez załogi. Ludzie polecą tam w przyszłym roku.

Mała, ale własna

W ten sposób Chiny, trzecie państwo mogące samodzielnie wysyłać ludzi w kosmos, zaczyna budowę własnej orbitalnej stacji kosmicznej.

Konstrukcja będzie jednak mniejsza niż Międzynarodowa Stacja Kosmiczna ISS. Docelowo chińska konstrukcja ma ważyć ok. 60 ton i składać się z trzech modułów, z czego centralny będzie porównywalny z głównym modułem ISS. Niebiański Pałac znajduje się obecnie na orbicie ok. 350 km nad powierzchnią planety. Za kilka tygodni Chiny wystrzelą kolejny bezzałogowy statek kosmiczny – Shenzhou 8, który automatycznie przycumuje do Tiangong-1. Jeżeli operacja się powiedzie, w przyszłym roku polecą tam dwa statki załogowe – Shenzhou 9 i 10 – z dwoma lub trzema kosmonautami na pokładzie. Prawdopodobnie w jednej z załóg znajdzie się miejsce dla pierwszej tajkonautki. Ludzie będą mogli przebywać na pokładzie Niebiańskiego Pałacu przez dwa – trzy tygodnie.

– Operacja cumowania to skomplikowana sprawa – cytuje sieć BBC Yang Honga, głównego projektanta Tiangong-1. – I jest niezbędna, aby Chiny mogły zbudować stację kosmiczną.

– Mają mnóstwo pomysłów i całkiem poważnie zamierzają je realizować – mówi John Zamecki, pracujący na Pekińskim Uniwersytecie Aeronautyki i Astronautyki. – Wyczuwa się wielki optymizm. Wszystko napędza nie tyle nauka, ile chęć opracowania nowych technologii. Mają pieniądze, ale nie są to fundusze nieograniczone. Robią to krok za krokiem.

Historia podboju

Tiangong-1 ma pozostawać na orbicie przez dwa lata. Później stacja zostanie sprowadzona na Ziemię i zatonie w Pacyfiku. Ale Chińczycy już myślą o kolejnych dwóch stacjach orbitalnych tej serii, w pełni już przystosowanych do przebywania na jej pokładzie ludzi.

Choć chińska stacja jest nieporównywalnie mniejsza od ISS, a nawet od starego amerykańskiego Skylaba, a statki bazują na starych rosyjskich Sojuzach, tempo podboju kosmosu wyraźnie pokazuje ambicje tego państwa. W 2003 roku Chiny wysłały na orbitę swojego pierwszego kosmonautę, w 2008 roku tajkonauta odbył spacer poza pojazdem. Rok wcześniej wysłali satelitę badającego Księżyc. Na 2014 rok planowany jest start misji automatycznej sondy, która ma wrócić na Ziemię z próbkami gruntu Srebrnego Globu. W 2017 roku naukowcy zamierzają wysłać tam łazik. A co najważniejsze, Chiny są jedynym państwem, które ma aktualny plan wysłania ludzi na Księżyc. A niejako „po drodze" budują jeszcze własnymi siłami stację na orbicie Ziemi.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

p.koscielniak@rp.pl

Pierwszą część orbitalnego laboratorium Tiangong-1 – Niebiańskiego Pałacu – wystrzelono na pokładzie potężnej rakiety Długi Marsz. Mierzący ponad 10 metrów moduł na razie pozostanie bez załogi. Ludzie polecą tam w przyszłym roku.

Mała, ale własna

Pozostało 91% artykułu
Kosmos
Naukowcy ostrzegają przed superrozbłyskiem Słońca. Jakie mogą być jego skutki dla Ziemi?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kosmos
Już dziś noc spadających gwiazd. To przedostatnie takie zjawisko w tym roku
Kosmos
Przełomowe odkrycie przy pomocy teleskopu Webba. To galaktyka z początków wszechświata
Kosmos
Tajemnice prehistorycznego Marsa. Nowe odkrycie dotyczące wody na Czerwonej Planecie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kosmos
NASA odkryła siedem kolejnych „ciemnych komet”. To im zawdzięczamy życie na Ziemi?