Reklama

Więcej planet podobnych do Ziemi

Niewielkie skaliste globy, na których może istnieć życie, są powszechne we Wszechświecie - obliczył geofizyk z Penn State University

Publikacja: 13.03.2013 18:00

Co najważniejsze - część takich planet krąży wokół najbliższych nam gwiazd. A jest ich co najmniej trzykrotnie więcej, niż mówiły dotychczasowe wyliczenia. Tak przynajmniej uważa Ravi Kopparapu, którego artykuł na ten temat wkrótce opublikuje pismo „Astrophysical Journal Letters".

- Teraz oceniamy, że jeżeli popatrzymy na dziesięć najbliższych małych i chłodnych gwiazd, to znajdziemy mniej więcej cztery planety potencjalnie nadające się do zamieszkania - mówi Kopparapu.

- I to jest bardzo ostrożne wyliczenie. Może być ich więcej. Kopparapu opiera się na katalogu ok. 4 tys. czerwonych karłów typu widmowego M badanych przez astrofizyków z Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics. Ci naukowcy natomiast posługiwali się wyliczeniami z 1993 roku dotyczącymi tzw. ekosfery, czyli obszaru wokół gwiazdy, w którym panują warunki sprzyjające istnieniu życia.

Według Kopparapu są one niedokładne, a najnowsze odkrycia dotyczące obecności wody i dwutlenku węgla pozwalają obszar ekosfer poszerzyć. Badacz skupił się na czerwonych karłach ponieważ jest to najczęściej występujący typ gwiazd w najbliższym nam kosmosie. Są one mniej masywne i chłodniejsze niż nasze Słońce. Orbita okrążających je planet jest ciaśniejsza, co ułatwia ich obserwację.

- Wykorzystałem nasze nowe obliczenia dotyczące ekosfery i okazało się, że wokół gwiazd o małej masie krąży trzykrotnie więcej planet podobnych do Ziemi znajdujących się w dodatku w takiej odległości od gwiazdy, że może na nich powstać życie - mówi badacz. - A to oznacza, że takie planety są dość powszechne, co jest dobrym znakiem dla poszukiwaczy pozaziemskiego życia.

Reklama
Reklama

Przeciętna odległość od najbliższej planety potencjalnie nadającej się do zamieszkania to siedem lat świetlnych.

Co najważniejsze - część takich planet krąży wokół najbliższych nam gwiazd. A jest ich co najmniej trzykrotnie więcej, niż mówiły dotychczasowe wyliczenia. Tak przynajmniej uważa Ravi Kopparapu, którego artykuł na ten temat wkrótce opublikuje pismo „Astrophysical Journal Letters".

- Teraz oceniamy, że jeżeli popatrzymy na dziesięć najbliższych małych i chłodnych gwiazd, to znajdziemy mniej więcej cztery planety potencjalnie nadające się do zamieszkania - mówi Kopparapu.

Reklama
Kosmos
To jedna z najdziwniejszych eksplozji gwiazd. Nowe era odkryć za pomocą AI
Kosmos
Przełomowe odkrycie astronomów. Zaobserwowano kosmicznego olbrzyma o rekordowej masie
Kosmos
Polska musi wykorzystać swój kosmiczny moment
Kosmos
Niecodzienne zjawisko zakłóci obserwacje Perseidów. Eksperci: Widoczność spadnie o 75 procent
Kosmos
Sławosz Uznański-Wiśniewski wrócił do Polski. Odpowiadał na pytania o kosmiczną misję
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama