Okno startowe otworzy się 28 października i potrwa przez 20 dni. Jeśli przedsięwzięcie pójdzie po myśli specjalistów z Indyjskiej Organizacji Badań Kosmicznych (ISRO), sonda Mangalyaan dotrze na orbitę Marsa. Najbardziej zbliży się do globu na odległość 500 km, a oddali się na 80 tys. km.
Niewielka sonda waży ok. 500 kg, ale zabiera ze sobą 850 kg paliwa i utleniacza. Wystrzelona zostanie z kosmodromu na wyspie Sriharikota w Zatoce Bengalskiej w stanie Andhra Pradesh. Na orbitę statek zostanie wyniesiony przez rakietę PSLV.
Witamy w klubie
– Sonda wyposażona jest w pięć instrumentów naukowych, które będą badać atmosferę Marsa w poszukiwaniu śladów wody i metanu. One mogą wskazać na istnienie tam życia – powiedział dr Radhakrishnan telewizji NDTV. – Sonda będzie także regularnie wysyłać kolorowe zdjęcia.
Jeśli z jakichś powodów w tym terminie start nie nastąpi, następna okazja nadejdzie dopiero w 2016 roku. Układ planet sprzyjający satelicie ziemskiemu w drodze na Marsa pojawia się co ok. 26 miesięcy.
Argumentując potrzebę przeprowadzenia misji, specjaliści z ISRO przekonywali rząd Indii, że sonda Mangalyaan może przynieść odpowiedź na pytanie, czy Mars ma biosferę, a nawet warunki, w których mogło wyewoluować życie. Trudno jednak się spodziewać, że niewielka sonda na orbicie może dać odpowiedź na to pytanie.