Reklama
Rozwiń
Reklama

Stephen Hawking poprawia czarne dziury

Uczony od lat zajmujący się badaniem czarnych dziur twierdzi, że są zupełnie inne, niż dotychczas sądzili astrofizycy.

Publikacja: 28.01.2014 07:29

Stephen Hawking uznawany jest za najbardziej oryginalnego i twórczego astrofizyka naszych czasów. Ci

Stephen Hawking uznawany jest za najbardziej oryginalnego i twórczego astrofizyka naszych czasów. Cierpi na stwardnienie zanikowe boczne, powodujące paraliż ciała.

Foto: materiały prasowe

Uznana teoria głosi, że czarna dziura to taki twór, z którego żadna materia ani informacja nie może się wydostać. Jest to wynikiem tak gigantycznej grawitacji, która wysysa wszystko z sąsiedztwa i niczemu nie pozwala się wydostać. Twór ten został nazwany „czarną dziurą" bo jego grawitacja pochłania nawet światło.

Teoretyczną granicą poza którą ginie wszystko, tzw. horyzont zdarzeń. Gdy materia przekroczy tę granicę jest uwięziona na zawsze.

Ale jak 40 lat temu wykazał sam Hawking, czarne dziury nie mogą istnieć w nieskończoność, bo emitują promieniowanie cieplne („parują"). To nieuchronnie musi prowadzić do „wyparowania" czarnej dziury i nie pozostanie po niej informacja. Taka sytuacja jest sprzeczna z jedną z podstawowych zasad fizyki, która mówi, że żadna informacja nie może znikać bez śladu. Od lat bezskutecznie fizycy usiłują rozwiązać ten paradoks.

Prof. Stephen Hawking w artykule zamieszczonym przez elektroniczne archiwum tekstów naukowych arXiv. org prowadzone przez Uniwersytet Cornella w USA, proponuje kompromis. Powołując się na zasady fizyki kwantowej podpowiada rozwiązanie paradoksu: zamiast pochłaniać materię na stałe, czarne dziury uwalniają część energii do wszechświata w zniekształconej, zmienionej nie do poznania postaci uwarunkowanej przez zjawiska kwantowe.

Prof. Hawking postuluje tym samym, że horyzont zdarzeń jest pozorny. Ta ostra granica, za którą wszystko co pochłonięte łącznie ze światłem zostaje uwięzione w rzeczywistości nie istnieje.

Reklama
Reklama

„Nie ma czarnych dziur" pisze uczony. „ Przynajmniej w takim sensie, że wszystko, nawet światło nie może nigdy stamtąd się wydostać".

Uznana teoria głosi, że czarna dziura to taki twór, z którego żadna materia ani informacja nie może się wydostać. Jest to wynikiem tak gigantycznej grawitacji, która wysysa wszystko z sąsiedztwa i niczemu nie pozwala się wydostać. Twór ten został nazwany „czarną dziurą" bo jego grawitacja pochłania nawet światło.

Teoretyczną granicą poza którą ginie wszystko, tzw. horyzont zdarzeń. Gdy materia przekroczy tę granicę jest uwięziona na zawsze.

Reklama
Kosmos
Najjaśniejsza i największa superpełnia w 2025 roku. Kiedy obserwować Księżyc w listopadzie?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Kosmos
Pierwsze takie odkrycie. Zmienia naszą wiedzę na temat wczesnego wszechświata
Kosmos
Tajemnicza poświata w centrum Drogi Mlecznej. Naukowcy odkryli jej źródło?
Kosmos
Chińczycy zbadali próbki z niewidocznej strony Księżyca. Odkrycie zmienia spojrzenie na Układ Słoneczny
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Kosmos
Kometa Lemmon będzie widoczna nad Polską. Kiedy warto spojrzeć w niebo?
Reklama
Reklama