Lednica pamięta o JP II

80 tys. osób zgromadziło tegoroczne Spotkanie Młodych pod Gnieznem

Publikacja: 05.06.2011 20:48

Lednica pamięta o JP II

Foto: ROL

– Z nieba leje się żar. Dwa lata temu zlał nas deszcz. Nieważne jednak, czy jest 15, czy 30 stopni. Liczy się atmosfera, ludzie i obecność Tego z góry – przekonuje Anna Dudkiewicz z okolic Łęczycy, która na Spotkanie Młodych na Polach Lednickich przyjechała po raz trzeci.

Pod Bramą Rybą w sobotnie popołudnie zebrało się przeszło 80 tysięcy pielgrzymów z całej Polski, ale także z Francji, Austrii czy Czech. Kiedy spojrzy się na ten tłum, widać przede wszystkim biel. Biel koszulek, transparentów z nazwami miast i parafii, biel chorągwi z symboliczną rybą, biel chustek, które mają chronić głowy przed słońcem. Inne barwy pojawiają się wraz z wejściem między sektory. Głównie za sprawą wszechobecnych karimat, na których leżą młodzi ludzie. Niektórzy włączają się w płynące od ołtarza modlitwy i śpiewy, inni tylko słuchają, jeszcze inni rozmawiają albo grają w karty. Każdy zagadnięty powtarza jednak, że dla niego Lednica jest czymś wyjątkowym.

Tegoroczne Spotkanie Młodych zorganizowano pod hasłem "JP II – liczy się świętość!". – Chcemy w roku beatyfikacji Jana Pawła II wspominać jego dzieło – podkreślał o. Jan Góra, dominikanin z Poznania, pomysłodawca spotkań.

Zebrani wysłuchali przesłań, które papież Polak kierował do lednickich pielgrzymów w latach 1997 – 2004. Było też namaszczenie pachnącymi olejami, aby przypomnieć młodym znaczenie chrztu i bierzmowania. Pielgrzymi otrzymali kawałek skały z wymalowana rybą oraz klucz opatrzony napisami "Otwórzcie drzwi Chrystusowi" i "Tobie dam klucze Królestwa".

– Jestem urzeczony tym, co widzę. Swoją obecnością, entuzjazmem, radością wyrażacie swoją solidarność z ideałami chrześcijańskimi. Tym wszystkim, co wyrażał błogosławiony Jan Paweł II – mówił abp Józef Kowalczyk, prymas Polski, który przewodniczył mszy świętej. Do pielgrzymów przemówił z telebimu papież Benedykt XVI. Po północy wszyscy tradycyjnie przeszli pod ustawioną na polach Bramą Rybą.

Podczas spotkania pojawiły się akcenty sportowe – ponad 100 osób wzięło udział w VII Maratonie Lednickim, a w tłumie wylądowały piłki symbolizujące zbliżające się Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie.

Przed uroczystością europoseł PiS Konrad Szymański wręczył organizatorom Europejską Nagrodę Obywatelską za 2010 r. To wyróżnienie przyznane przez europarlament za integrowanie ludzi wokół wartości, na których została zbudowana cywilizacja europejska.

Spotkania Młodych odbywają się od 1997 r. na rozległych łąkach położonych między Poznaniem a Gnieznem. Przylegają one do jeziora, gdzie znajduje się wyspa zwana Ostrowem Lednickim. Według niektórych historyków to właśnie tam miał się odbyć chrzest Polski.

– Z nieba leje się żar. Dwa lata temu zlał nas deszcz. Nieważne jednak, czy jest 15, czy 30 stopni. Liczy się atmosfera, ludzie i obecność Tego z góry – przekonuje Anna Dudkiewicz z okolic Łęczycy, która na Spotkanie Młodych na Polach Lednickich przyjechała po raz trzeci.

Pod Bramą Rybą w sobotnie popołudnie zebrało się przeszło 80 tysięcy pielgrzymów z całej Polski, ale także z Francji, Austrii czy Czech. Kiedy spojrzy się na ten tłum, widać przede wszystkim biel. Biel koszulek, transparentów z nazwami miast i parafii, biel chorągwi z symboliczną rybą, biel chustek, które mają chronić głowy przed słońcem. Inne barwy pojawiają się wraz z wejściem między sektory. Głównie za sprawą wszechobecnych karimat, na których leżą młodzi ludzie. Niektórzy włączają się w płynące od ołtarza modlitwy i śpiewy, inni tylko słuchają, jeszcze inni rozmawiają albo grają w karty. Każdy zagadnięty powtarza jednak, że dla niego Lednica jest czymś wyjątkowym.

Kościół
KEP: Edukacja zdrowotna? "Nie można akceptować deprawujących zapisów"
Kościół
Kapelan Solidarności wyrzucony z kapłaństwa. Był oskarżony o pedofilię
Kościół
Polski biskup rezygnuje z urzędu. Prosi o modlitwę w intencji wyboru następcy
Kościół
Podcast. Grzech w parafii na Podkarpaciu
Materiał Promocyjny
Jak budować współpracę między samorządem, biznesem i nauką?
"Rzecz w tym"
Ofiara, sprawca, hierarchowie. Czy biskupi przemyscy dopuścili się zaniedbań w sprawie pedofilii?