Reklama

Chętniej chodzimy do kościoła

Około 9 proc. wiernych ubyło w ostatnich latach z diecezji tarnowskiej. Ponad 90 tys. osób wyemigrowało za granicę lub wyjechało w inne rejony Polski – wynika z szacunkowych danych diecezji. Wzrasta za to liczba chodzących do kościoła.

Aktualizacja: 08.01.2015 12:43 Publikacja: 08.01.2015 11:42

W diecezji tarnowskiej ok. 70 proc. wiernych przychodzi w niedzielę do kościoła, a 24 proc. z nich p

W diecezji tarnowskiej ok. 70 proc. wiernych przychodzi w niedzielę do kościoła, a 24 proc. z nich przyjmuje komunię św.

Foto: Fotorzepa/ Darek Golik

Diecezja tarnowska od lat ma najwyższe wskaźniki praktyk religijnych w Polsce. Z najnowszych danych, opracowanych na podstawie liczenia wiernych, którego dokonano w niedzielę 19 października ub. roku, wynika, że co niedzielę na msze św. chodzi tam aż 69,8 proc. zobowiązanych (dominicantes). Ok. 24 proc. z nich przystępuje zaś do komunii św. (communicantes). Średnie wskaźniki dla Polski za rok 2013 wyniosły odpowiednio: 39,1 i 16,3 proc.

- W przypadku frekwencji i przyjmowania komunii św., oba wskaźniki wzrosły o kilka dziesiątych procent. Patrząc również na poprzednie lata, te liczby utrzymują się prawie na stałym poziomie – mówi rp.pl ks. Zbigniew Pietruszka, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego Kurii Diecezjalnej w Tarnowie. - Jednak zawsze trzeba postawić pytanie gdzie jest te ok. 30 proc. wiernych, którzy są ochrzczeni, a których nie ma w kościele.

Najwyższy odsetek osób uczęszczających do kościoła ma w diecezji tarnowskiej dekanat ujanowicki. Na msze św. chodzi tam ponad 93,5 proc. wiernych. – Wynika to ze specyfiki tego rejonu. W okolicy nie ma dużych ośrodków miejskich, do których można byłoby pojechać na mszę, więc ludzie idą do swojego kościoła parafialnego – tłumaczy ks. Pietruszka. – Poza tym jest to region o ugruntowanej religijności. W pobliżu Nowego Sącza i Limanowej. Zresztą w dekanacie limanowskim wskaźnik też jest wysoki i wynosi ok. 87 proc.

Duchowny dodaje też, że wyższa frekwencja jest w dekanatach wiejskich, niż w miastach. Dekanaty tarnowskie, bocheńskie, mieleckie i nowosądeckie mają wskaźniki frekwencji na mszach św. wynoszące od 55 do 65 proc.

Podczas ostatniego liczenia wiernych, które koordynuje Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego, księża mieli też podać szacunkową liczbę wiernych, którzy są zameldowani na terenie parafii, ale przebywają za granicą lub wyjechali do innych miast w Polsce.

Reklama
Reklama

- Z naszych danych wynika, że z 1,1 mln wiernych wyjechało ponad 92 tys. osób. To jest ok. 9 proc. całej populacji diecezji – mówi ks. Pietruszka. Dodaje jednak, że dane te mogą być lekko zaniżone. – Wydaje mi się, że faktyczna liczba tych, którzy wyjechali jest wyższa. Ale dokładne dane będziemy znali dopiero po zakończeniu tegorocznej kolędy – stwierdza. – Jednak gdyby uwzględnić tę liczbę osób, która jest poza parafią, a która jest wliczana do wspólnoty wiernych i od której również liczy się procent osób, które przychodzą na mszę i przystępują do komunii św., to dane statystyczne jeszcze wzrosłyby. To jest bardzo ważne, bo w dotychczasowych badaniach nie brało i nie bierze się tego pod uwagę – podkreśla.

Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego na razie nie komentuje najnowszych danych z Tarnowa. – Powoli spływają dane z innych diecezji i zaczynamy je opracowywać – mówi ks. Wojciech Sadłoń, szef Instytutu. – Wszystkie zbiorcze dane podamy dopiero latem.

Od wielu lat w badaniach widać, iż największy odsetek wierzących i praktykujących jest na południu kraju. W 2013 r. najwięcej osób przychodziło do kościołów w diecezjach tarnowskiej (69 proc.), rzeszowskiej (64,1 proc.), przemyskiej (58,8 proc.), krakowskiej (51,3 proc.) i bielsko-żywieckiej (49,3 proc.).

Na drugim biegunie są z kolei diecezje na zachodzie i północnym zachodzie kraju. W diecezji szczecińsko-kamieńskiej do kościoła chodzi tylko 24,3 proc. osób, w koszalińsko-kołobrzeskiej 25 proc., a zielonogórsko-gorzowskiej 28,1 proc. Mało osób chodzi do kościoła także w centrum kraju. W diecezji warszawsko-praskiej 31,4 proc., a na lewym brzegu Wisły – 30,4 proc. Podobnie jest w diecezjach płockiej (30,7 proc.) i łowickiej (31,3 proc.). A najgorzej wypada diecezja łódzka (26,5 proc.).

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kościół
Zmarł arcybiskup Józef Kowalczyk. „Ojciec chrzestny” polskiego Kościoła
Kościół
Nie żyje arcybiskup Józef Kowalczyk. Były prymas miał 86 lat
Kościół
Propozycja wypowiedzenia konkordatu wkrótce w Sejmie. Stoi za nią znany działacz
Kościół
Kard. Konrad Krajewski o słowach „Polska dla Polaków”. „Jezus też był uchodźcą”
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama